amelka
| 01-02-2016, 13:49:02
Dla aktorki „Grease: Live” występ w niedzielnej produkcji był słodko-gorzkim doświadczeniem.
Mniej niż 24 godziny przed zagraniem kultowej roli Betty Rizzo przed milionami widzów, Hudgens straciła swojego ojca Grega, który przegrał walkę z rakiem.
W serii tweetów do swoich 5,7 miliona obserwujących, Hudgens podzieliła się tragiczną wiadomością o śmierci swojego ojca, jak również jej intencją, aby dedykować mu występ.
I am so sad to say that last night my daddy, Greg passed away from stage 4 cancer. Thank you to everyone who kept him in your prayers.
— Vanessa Hudgens (@VanessaHudgens) styczeń 31, 2016
Tonight, I do the show in his honor.
— Vanessa Hudgens (@VanessaHudgens) styczeń 31, 2016
Hudgens po raz pierwszy ogłosiła diagnozę swojego ojca w sierpniu 2015 roku w czasie przyjmowania nagrody Industry Dance Awards dla najlepszej artystki.
Oczywiście nigdy nie dowiesz się o wewnętrznych zmaganiach przez oglądanie jej w „Grease: Live”. Od chwili jak pojawiła się przed kamerą — i szczególnie w czasie idealnego wykonania „Look At Me, I’m Sandra Dee” i bolesnego „There Are Worst Things I Could Do” (klip poniżej) — była w każdym calu jako odważna, uparta Rizzo, jak mieliśmy nadzieję.
Twoje myśli o występach Hudgens? Napisz w komentarzu poniżej, a potem kliknij tutaj, aby zobaczyć zdjęcia.