amelka
| 31-01-2016, 13:50:35
Tina Fey i Amy Poehler mogły oddać prowadzeni Złotych Globów Rickiemu Gervaisowi w tym roku, ale ponownie połączyły siły w czasie sobotniej gali rozdania Screen Actors Guild Awards, aby uhonorować kultową komediantkę Carol Burnett.
Przed wręczeniem Burnett nagrody za dorobek całego życia, Fey i Poehler wymieniły tylko kilka z jej wielu osiągnięć — naturalnie, kosztem innych aktorów na sali.
Przechodząc od razu do sedna, że komedia jest o wiele trudniejsza do zrealizowania niż dramat, Poehler wezwała tłum, aby „uspokoił się w związku z występem Leonardo DiCaprio w ‚Revenant’. Więc spałeś na koniu i zjadłeś wątrobę bizona. Wielkie halo. Carol spałaby na tym koniu, niosła go, wykonała piosenkę i zatańczyła, a także miała o wiele zabawniejszą twarz po zjedzeniu czegoś bardzo obrzydliwego”.
Fey również wspomniała kilka rzeczy z kariery Burnett, żartując, że film Rooney Mary i Cate Blanchett „Carol” z tego roku jest rzeczywiście o „długoletniej przyjaźni Burnett z Julie Andrews”.
Po klipie prezentującym karierę Burnett 00 wraz z pojawieniem się Betty White, Jane Lynch i Ellen DeGeneres — aktorka pojawiła się na scenie przy owacjach na stojąco, zanim podzieliła się anegdotami z jej obfitej, długoletniej kariery (co doprowadziło całą widownię do łez).
Kliknij poniżej, aby zobaczyć przemowę Burnett, a potem napisz w komentarzu: Co myślisz, że było jej momentem, w którym zasłużyła na tę nagrodę?