Mająca dobre kontakty matka może wkrótce potrzebować większej przysługi od swoich kolegów w policji: W środowym odcinku dowiaduje się o skandalu z seksualną napaścią w Leland High, gdzie teraz jej usidlony syn obecnie jest podejrzewany o gwałt.

„Tak wiele tego kim Terri jest to tożsamość. To bardzo ważne dla niej, że LaCroixowie wyglądają jak rodzina na szczycie” — mówi King. „Jest na stanowisku, gdzie może zrobić zdjęcie tablicy rejestracyjnej gościa i zadzwonić, aby sprawić, że coś może mu się przydarzyć. Ale co się dzieje, kiedy nie ma takiej władzy?”

King mówi, że czwarty odcinek bada to co się dzieje jak Terri nie może już dłużej wykorzystać swojego uprzywilejowanego statusu, aby wydostać swojego syna z tarapatów. Ale bardziej naglącym pytaniem dla Terri i jej męża, Michaela (w tej roli André Benjamin), będzie to czy ich syn rzeczywiście był zaangażowany w gwałt czy nie na imprezie kapitana.

„To jest największa sprawa dla Terri i Michaela. To mniej o chłopcu na chłopcu w tym wszystkim, ale o tym, że to może prawdopodobnie być nasz syn, który dopuścił się gwałtu” — mówi King. „Zawiodłam ogromnie jako rodzic jeśli tak się stanie. To przerażające, aby mieć takie uczucie”.

King — która wcześniej grała muzułmankę w pierwszym sezonie „American Crime” i zdobyła Emmy za tę rolę — powiedziała, że rzeczywiście jest świadoma tego jak serial pokazuje prawdziwe sytuacje, szczególnie w odcinku z tego tygodnia, który uważa jako jeden z najpotężniejszych w tym sezonie.

„Dla nastolatków i rodziców, to jest serial do oglądania wspólnie” — zdradza. „To bardzo trudne, aby być nastolatkiem, szczególnie w czasie tych czasów jak dzieci robią tak wiele w swojej komunikacji nie twarzą w twarz i ukrywają się za klawiaturą. Zobaczysz jak emocjonalnie to się staje dla tych rodziców i tych nastolatków”.

Fani „American Crime”, jakie są wasze myśli o drugim sezonie do tej pory (i polaryzującej postaci King)? Napisz nam w komentarzu poniżej.