Aktor „Shadowhunter” mówi o wampirzym kryzysie Simona: „Niebezpieczeństwo jest prawdziwe”


amelka   amelka | 27-01-2016, 16:20:41


Aktor „Shadowhunter” mówi o wampirzym kryzysie Simona: „Niebezpieczeństwo jest prawdziwe”

Teraz jak Clary i Simon z „Shadowhunters” przygotowują się do swojego nowego nadprzyrodzonego otoczenia, to czas, aby rzucić na nich kolejną rasę nocnych stworzeń. Tutaj pojawiają się… wampiry.


Po jego porwaniu pod koniec odcinka z zeszłego tygodnia, Simon okazuje się być więźniem pewnych wampirów we wtorek — w tym kuszącą mała osobę o imieniu Camille Belcourt.

„Zamierza dać Simonowi wprowadzenie do Podziemnego Świata, którego nie otrzymuje większośc zwykłych ludzi” — mówi Alberto Rosende. „Widzowie zobaczą jak Podziemny Świat działa, jak bardzo to jest polityczne miejsce. Również dowiemy się więcej o zagrożeniu jakie Valentine stanowi dla wampirów”.

Co do tej całej sprawy z piciem krwi…

„Mogę szczerze powiedzieć, to był pierwszy raz” — mówi Rosende. „Chociaż to było niesamowite. Cała scena w hotelu była jedną z moich ulubionych do kręcenia. To pierwszy raz jak Simon otrzymuje spojrzenie na nadprzyrodzony świat bez Clary. To wszystko wydaje się fałszywe dla niego na początku, ale przez wciągnięcie go do tego świata, zdaje sobie sprawę, że niebezpieczeństwo jest prawdziwe. To go przeraża, ale to również sprawia, że jest bardziej zdeterminowany, aby trwać przy Clary”.

Mówiąc o byciu z Clary, Rosende mówi, że podoba mu się pokazywanie rywalizacji między Jacem a Simonem w serialu.

„Tutaj jest tak kontrowersyjna relacja między nimi, Jace jest ostatecznym obrońcą, a Simon jest ostatecznie najlepszym przyjacielem” — mówi. „Oferują dwie zupełnie różne, ale prawdziwe rzeczy — ona chce tego komfortu, ale również potrzebuje Jace’a, aby prowadził ją w tym nowym życiu. Zagłębiamy się w to w nowy sposób, ale to bardzo mocno nadal jest konkurowanie między nimi”.

Jako czytelniczka wszystkich sześciu książek „Darów Anioła”, Rosende jest w pełni świadomy zmian, które miały miejsce jak saga Cassandry Clare została przeniesiona na mały ekran. Ale zamiast wyszydzać to, w pełni je przyjmuje.

„W książkach, oni rozmawiają, że Instytut ma tę piękną starożytność, reprezentując ten starożytny świat, ale naprawdę podoba mi się to jak serial pokazał, że jest pełny technologii” — mówi Rosende. „To jedna sprawa, która jakoś musiała się wydarzyć, z mojej perspektywy jako fana, ponieważ to ma sens, że Nocni Łowcy używają całej technologii, którą ludzie mają do zaoferowania. Oglądanie jak to wszystko się urzeczywistnia było takie fajne”.

Również wie, że Simon nie śpiewał piosenek Neila Younga w książkach Clare - zmiana, którą ie tylko przyjął, ale również ma nadzieję, że będzie kontynuowana.

„Nie śpiewałem na moim przesłuchaniu, po prostu zapytali mnie czy mogę” — powiedział. „Powiedzieli: ‚Albo chcemy, że Simon będzie naprawdę dobry albo naprawdę zły’, i nie sądzę, że byłem naprawdę jednym albo drugim… Nauczyłem się grać na gitarze dla serialu, a jeśli drugi sezon będzie miał miejsce, mam nadzieję, że możliwość występu znowu się pojawi. To wielka część życia Simona”.

Twoje myśli o wszystkich tych rzeczach? Napisz je w komentarzu!



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Shadowhunters 

Zobacz również: