marek1211
| 19-01-2016, 03:27:58
Czy „24 godziny” nadal będą tykać bez Jacka Bauera? Powinny?
Kiefer Sutherland wierzy, że założenie czasu rzeczywistego jest z natury na tyle przekonujące, aby wspierać wskrzeszenie pozbawione Jacka, jak Fox planuje niedawno ogłoszone „24: Legacy”.
„Powiedziałem to na samym początku, że prawdziwą gwiazdą ‚24 godzin’ jest pomysł, i mówię to z całego serca” — powiedział Sutherland pod koniec niedawnego wywiadu. Po zorganizowanym serialu, który miał oryginalnie osiem sezonów po czym było wskrzeszenie „24: Jeszcze jeden dzień” w 2014 roku, Sutherland oczekuje, że „dość wyjątkowa” rzecz zrodzi się z wolności jaką scenarzyści i producenci teraz mają.
Jak pisaliśmy „24: Legancy” będzie obracać się wokół wojskowego bohatera, którego trzeba dopiero obsadzić, który po swoim powrocie do Stanów dociera do CTU, aby ocalić swoje życie jak również pomóc udaremnić ogromny atak terrorystyczny. Sutherland prowadzi rozmowy, aby dołączyć do projektu jako producent wykonawczy.
„Czy ostatecznie będziemy pracować razem czy nie, będę pierwszą osobą, która nie będzie mogła się doczekać, aby zobaczyć serial” — powiedział Sutherland. „Pokładam wiarę, że zrobią coś fajnego i sprytnego”.
To mówiąc, aktor ma nadzieję, żę pewnego dnia, w jakiś sposób zaoferują zakończenie dla Jacka Bauera, który pod koniec „Jeszcze jednego dnia” poddał się i został rosyjskim więźniem.
„Nie mam pojęcia czy film ‚24 godziny’ kiedykolwiek będzie miał miejsce, albo czy Jack Bauer może znaleźć drogę do jednego odcinka i wszystko zostanie wyjaśnione, albo będzie zakończenie tego wszystkiego” — mówi. Sutherland ostatnio został zwerbowany do występuj jako prezydent w odcinku pilotowym ABC „Designated Survivor”.
Krótko po tym jak „24: Legacy” zostało ogłoszone, zapytaliśmy Howarda Gordona o pomysł, aby „zacząć od zera” przez nie wykorzystanie, jednak możliwe odniesienie, żadnej znanej postaci z wszechświata „24 godzin”. „Myśleliśmy o tym przez wieczność: Czy ‚24 godziny’ to Jack Bauer? I przez długi czas tak było” — odpowiedział — „aż poczuliśmy, po ‚Live Another Day’, że naprawdę ta historia została opowiedziana".