amelka
| 11-01-2016, 21:11:24
Nawet po ośmiu sezonach, „Castle” (ABC) ma pewne świeże terytorium do zbadania. Mianowicie, proces w sali sądowej jednego z wielu morderstw, które Beckett i spółka rozwiązali.
„Po raz pierwszy w historii Castle, znajdziesz się w sali sądowej, rzeczywiście widząc proces oparty na sprawie” — powiedział showrunner Alex Hawley.
I kiedy sprawa morderstwa nie jest jedną z tych, które widzowie widzieli jak się rozwia na ekranie, zeznanie Richarda Castle obiecuje zabrać widzów w zakamarki pamięci.
„Myślę, że to będzie uczta dla naszych długoletnich fanów” — mówi showrunner Terence Paul Winter — „ponieważ odcinek odnosi się do kilku rzeczy, które miały miejsce w ostatnich kilku latach”.
Tutaj również jest nie tak mały fakt, że zawsze nieprzewidywalny Castle zostaje wezwany do zeznawania w sprawie.
„Jest ‚ciekawym’ gościem do złożenia zeznań. Musi pojawić się w sądzie — i to jakoś idzie nie tak” — mówi Winter ze śmiechem. Hawley dodaje: „Więc potem tutaj są następstwa tego, pewna potrzeba kontroli zniszczeń!”
Jesteś fanem „Castle”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.