Arek Tobiasz
| 22-11-2012, 01:14:12
Fani "Justified" będą musieli poczekać aż do początku stycznia na nowy odcinek, ale mamy pierwsze spojrzenie na Pattona Oswalta, który zadebiutuje jako Constable Bob Sweeney w premierze czwartego sezonu.
"To facet, który chce być tak jakby Raylanem Givensem [Timothy Olyphant], ale nie jest, co myślę, że większość facetów może się tak porównywać" - mówi Oswalt. Dawnki koledzy ze szkoły średniej się spotykają, kiedy Raylan prosi Boba, aby sprawdził do Arlo i upewnił się, że nie zostanie zniszczony. Oswalt jest małomówny jeśli chodzi o postać, która powróci później w sezonie, ale oferuje dwie rzeczy: "On myśli, że ma mroczną, tajemniczą i pochrzanioną przeszłość, ale wszyscy wiedzą już o tym i ich to nie obchodzi" - mówi. Druga: "Robię rzeczy, które są kombinacją czegoś bardzo zabawnego i bardzo brutalnego... Zostawię to w tym miejscu".
Bedąc samemu fanem "Justified", Oswalt nie oczekiwał niczego innego. "Ten serial jest tak dobry w obrębie czegoś co będąc śmieszne staje się bardzo złowrogie, a wtedy może stać się bardziej zabawne" - mówi. Wraz ze scenarzystami serialu chwali Olyphanta. "On jest bardzo, bardzo dobry, nie tylko wiedząc jak historia jest napędzana przez postać, ale również nie boi się niezręczności i ciszy" - mówi Oswalt. Jest tak dużo scen współpracy. Rozmawialiśmy między cenami i było tak: Cóż, chodźmy to spróbować'. Lub robiliśmy scenę i razem czuliśmy, że 'czegoś brakuje' albo 'to jest niepotrzebne'. On jest po prostu bardzo, bardzo obecny i świadomy tego co robi na scenie. To trochę niesamowite".
Oswalt będzie powracał w drugim sezonie "The Newsroom", jak serial wróci na HBO tego lata. Zagra Jonasa Pfeiffera, nową osobę w stacji odpowiedzialną za ludzi. O tym w ogóle nie chce mówić. "To są dobre seriale! Jeśli miałem gościnną role w Mad Menie, nie chciałeś, abym cokolwiek powiedział" - twierdzi. "Częścią przyjemności jest oglądanie tego jak się rozwija".