amelka
| 31-12-2015, 15:28:00
Sprawy robią się sztucznie głębokie w „Simpsonach” w tym tygodniu.
W odcinku, zatytułowanym „The Girl Code”, Marge zamieszcza żartobliwe zdjęcie Homera w mediach społecznościowych, które przypadkowo kosztuje Homera jego pracę.
„Homer nie został wyrzucony z pracy od jakiegoś czasu” — mówi producent wykonawczy „Simpsonów” Matt Selman — „Więc mam nadzieję, że to będzie miało jakiś wpływ”.
Wyrzucenie Homera z pracy skłania Lisę do stworzenia aplikacji zwanej Conrad, która może przewidzieć konsekwencje zamieszczenia czegoś w sieci. To jest kreskówka, w której wszystko może mieć miejsce, więc nasza 8-letnia mądra dziewczyna okazuje się być pionierem sztucznej inteligencji, która rzeczywiście budzi się do życia.
Selman mówi, że rola Conrada w tej opowieści została napisana konkretnie dla Stephena Merchanta, współtwórcę oryginalnej, brytyjskiej wersji „Biura” i aktora „Witam, panie”. „Szukaliśmy głosu dla Stephena od jakiegoś czasu — był na szczycie naszej listy życzeń” — mówi Selman. „Jedna z świetnych rzeczy w Stephenie jako aktorze komediowym jest to, że wydaje się spokojny, poukładany na zewnątrz, ale to jest zabawne jak to się rozwija i widzimy ten neurotyczny, dziwny bałagan jakim naprawdę jest”.
Selman również wskazuje, że to nie pierwszy raz jak Merchant „gra quasi-czującą sztuczną inteligencję ze swoim własnym planem”, powołując się na jego rolę jako Wheatley w grze wideo „Portal 2”.
Zobacz Conrada w poniższym klipie z odcinka.