Nie, oprócz tej wywołującej dyskusje aborcji, Olivia zaczęła kończyć sprawy z Fitzem (i tym samym jej krótkie pomieszkiwanie w Białym Domu), kiedy Jake pozbył się dokuczliwego przeciwnika z zimną krwią i potem pojednał się z Rowanem, aranżerem wielu złych rzeczy, które przytrafiały się dobrym ludziom.

Tutaj aktor Scott Foley dzieli się z nami myślami o wielkim morderstwie Jake’a, sytuacji z Rowanem i czy Jake będzie miał kolejną szansę na romans z Olivią.

Czy obawiałeś się, że Jake, kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, oszczędzi Russela, i nie zabije go?

Tak. Zaskakująco wypuścił go wcześniej w tym sezonie, i obawiałem się, że… z wszystkim co zrobił Jake’owi, od dźgnięcia do do teraz zabicia jego żony [Elise, w tej roli Mia Maestro], to po prostu nie jest w charakterze Jake’a, aby go puścić. Byłem tak usatysfakcjonowany z wyniku, na który ostatecznie się zdecydowali. I słuchaj, to nie było po prostu postrzelenie tego gościa. On po prostu strzelił mu w twarz, co jest czymś dużym, oświadczeniem: „Nie wrócisz”.

Mówiąc o Elise, co za fajna rzecz, że Mia Maestro pojawiła się po prostu w kilku odcinkach.

Tak, jest naprawdę utalentowana. Była świetna w „Alias”, i kochaliśmy pierwszy sezon „Wirusa”… Nie wiem czy to rozegrało się w sposób w jaki chcieli, ostatecznie. Nie wiem czy miała być w pobliżu nieco dłużej czy nie. Historie, jak woda, mają sposób na znalezienie swojego poziomu, i niezależnie od powodu, gdzie ta historia nie była… Nie chcę powiedzieć, że nie była przekonująca, ale to działało na rzecz historii, że została zabita. To dało Jake’owi miejsce, do którego mógł zmierzać i jakoś powód, aby znowu szukać Rowana. To moje zdanie, że na początku tego sezonu, relacją oczywiście była Olivia i Fitz, i chcieli zrobić coś z Jakiem. I jak B613 nie było aktywne, to dali mu żonę.

Chociaż miałam wiarę, że znaleźli coś dla Jake’a.

Nauczyłem się zawsze mieć wiarę, wiem, że słyszysz to od wszystkich ludzi w obozie Shondaland, ale robią niesamowite rzeczy, człowieku.

Próbują sprawić, aby to nie wydawało się jakby po prostu zajmowali się postacią, aby odhaczyć kolejną rzecz na liście. Chcą, aby to miało znaczenie.

Tak jest dokładnie. Kilka odcinków temu tutaj był odcinek, gdzie nie było Josha Maliny i Portii [de Rossi], i nie dlatego, że nie powinni być, ale tutaj było tak wiele innej historii do opowiedzenia. Nie bali się o zajęcie postaciami dla samego zajęcia się nimi; to musi być integralna część historii, którą opowiadają tego tygodnia, w tym sezonie. I jeśli z jakiegokolwiek powodu to nie pasuje, nie będziesz tutaj — i to jest w porządku. Mają swoją metodę na szaleństwo.

W finałowej scenie Jake’a tutaj, jak ten dom nie wybuchnął po tym jak on i Rowan do niego weszli? Myślałam, że na pewno on wybuchnie!

[Śmiech] Tak, to ciekawe jakie kąty kamery postanowili obrać. Zrobiliśmy kilka ujęć, gdzie zatrzymałem się u drzwi i jakoś patrzyłem wokół jakby miał powiedzieć: „Co robię”?”, aby przyznać, że to jest moment: „Co do diabła?” Ale myślę, że pomysł był taki, że Jake poszukiwał źródła Lazarus One, i Jake dowiedział się, że Rowan nim nie był — a tym samym, że nie był całkowicie tak zły. Gdzie może mężczyzna, którego znał przed „wysadzeniem świata”, przed tymi wszystkimi rzeczami z Olivią, mężczyzna, który go uczył nadal tam gdzieś był. I myślę, że chociaż Jake jest oporny, wszyscy jakoś chcemy mentora i postaci ojca, a Rowan zawsze tym był dla niego. I to trudne, aby uciec od tego.

W twojej głowie, przynajmniej zmierzając do tego jesiennego finału, czy Jake skończył z Olivią?

Och boże, dziewczyno… Myślę, że dlatego, że dwa odcinki temu, gdzie Jake dowiedział się, że Olivia była tą, która pozwoliła Rowanowi wydostać się z więzienia… on był bardzo cierpliwy. Powiedział: „Wybrałaś Fitza, kochasz go”, a ona nie odpowiedziała: „Nie, chcę wybrać ciebie”. Próbował być dobrym przyjacielem przez te całe jej śmieszne rozważania i pytania o to „Czy powinnam poślubić Fitza?”, ale jak dowiedział się, że ona wypuściła Rowana i Rowan potem zabił jego żonę, myślę, że skończył z nią. Tutaj było wiele tweetów i pytań w mediach społecznościowych tej nocy odnośnie: Teraz, to czas dla Jake’a i Olivii, aby wrócili do siebie”. „To kolej Jake’a, aby stanąć w słońcu z Olivią…”

Chociaż znienawidziłabym go jakby się do tego spieszył.

Ja też. Tak szanuję go za to co powiedział i że przekazał jej, że stała się kobietą, którą jej ojciec zawsze chciał, aby była. Myślę, że tutaj jest duża część widzów, która czuła się w taki sposób i nikt nie powiedział tego jej, więc byłem taki dumny z niego, że w zasadzie wykrzyczał jej te wszystkie lata gadania bzdur. I tak, to wymagało tego katalizatora, aby pozwolić swojemu ojcu wyjść z więzienia, ale to było coś co trzeba było powiedzieć. Więc myślę, że skończył jak na razie.

Może z wystarczająco dużym upływem czasu i przestrzenią — i jakimś płaszczeniem się z jej strony — zgodziłby się na kawę.

To prawda. Ale ona płaci.

Wtedy może mogliby pójść na jakąś właściwą randkę.

To jest coś co musimy zrobić. „O mój Boże — przesunę się w prawo i tam jest Olivia Pope!”

„Skandal” powraca z piątym sezonem w czwartek, 11 lutego.

Jesteś fanem „Skandalu”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.