Arek Tobiasz  
                    | 24-11-2015, 23:08:29                
	„Doktorze Johnie Watsonie, poznaj pana Sherlocka Holmesa”.
	
	Byliśmy tutaj wcześniej — ale co jeśli to nie jest współczesny dzień, ale późny okres wiktoriański? Co jeśli najsłynniejszy detektyw na świecie i jego najlepszy przyjaciel mieszkaliby w Baker Street z pociągami parowymi, cylindrami i surdutami?
	
	Witamy „Sherlocka” w 1895 roku!
	
	Chociaż pewne rzeczy pozostają uspokajająco takie same. Przyjaźń, przygoda, a zwłaszcza morderstwo…
	
	Dlaczego Thomas Ricoletti jest nieco zaskoczony jak widzi swoją żonę ubraną w jej starą suknię ślubną? Ponieważ, zaledwie kilka godzin wcześniej, odebrała sobie swoje życie…
	
	Duch pani Ricoletti teraz wydaje się grasować po ulicach z niepohamowanym pragnieniem zemsty. Od owianego mgłą Limehouse do ruin kościoła, Holmes, Watson i ich przyjaciele muszą użyć całego swojego sprytu, aby walczyć z wrogiem pozornie zza grobu i finałową, szokującą prawdą o… Odrażającej Oblubienicy!