amelka  
                    | 22-10-2015, 16:08:54                
        Plotki odnośnie wskrzeszonych przez Netflix „Kochanych kłopotów” pojawiają się szybciej niż sylaby z krtani Lorelai. Cóż, nie bójcie się, pomoc jest w drodze. Przekreśl to — pomoc jest tutaj.
	Poniżej prezentujemy siedem nieoficjalnych* informacji, które obecnie posiadam odnośnie długo wyczekiwanej kontynuacji. To nie za wiele, ale to… więcej niż mieliśmy przed kilkoma dniami. Pamiętajcie o tym.
	
	(* Warner Bros. i Netflix nadal odmawiają komentarza).
	
	* Będą cztery 90-minutowe odcinki, aka „mini-filmy”.
	
	* Twórczyni serialu Amy Sherman-Palladino i producent wykonawczy Daniel Palladino napiszą wszystkie cztery odcinki. Również słyszałem, że podzielą się obowiązkami reżysera.
	
	* Pierwszy z czterech odcinków rozpocznie się w czasie rzeczywistym, co oznacza, że osiem lat minęło od czasu ukończenia studiów przez Rory.
	
	* Żaden z aktorów oficjalnie nie podpisał kontraktu na pojawienie sieę w projekcie, ale negocjacje obecnie trwają z główną czwórką z „Gilmore Girls”, mianowicie Lauren Graham, Alexis Bledel, Kelly Bishop i Scottem Pattersonem.
	
	* Wielu drugoplanowych ulubieńców prawdopodobnie powróci w jakimś wymiarze, z prawdopodobnie wyjątkiem Sookie aka Melissy McCarthy. (Mam nadzieję, że mylę się co do tego).
	
	* Wreszcie usłyszymy te nieuchwytne cztery ostatnie słowa.