Twórcy serialu Eric Cardillo i Richard Keith nie mówią, ale obiecują, że finał wypełni kilka luk po najnowszej kłótni pary, oprócz ujawnienia „czy to wszystko skończy się szczęśliwie czy nie”. I czy to obejmuje Nate’a, który pojawia się im na ratunek?

„Tutaj jest moment, gdzie zdaje sobie sprawę, że jedyna rzecz gorsza niż oglądanie jak swój najlepszy przyjaciel umawia się ze swoja matką to oglądanie jak oboje mają złamane serce” — mówi Cardillo. „Więc tworzy plan, aby naprawić problem”. (Wiesz, ponieważ plany Nate’a zawsze wychodzą tak dobrze).

Mówiąc o Natcie, finał również porusza jego nieodwzajemnioną miłość do współpracownicy Sam w tym co Keith nazywa „bardzo podobnym do Nate’a stylu, co oznacza, że to ani nie jest najlepsze ani najbardziej bezpośrednie”. Przypomina nam, że Nate — dzięki słoikowi smakołyków — zapomniał o swoim pocałunku z Sam w czwartym odcinku, „wiec tutaj może być pewna dyskusja o tym”.

Co do tego co potencjalny drugi sezon może przynieść, Cardillo i Keith chcieliby zadzwonić znów do swoich kilku ulubionych gościnnych gwiazd, w tym Grammy (Linda Gray) — „Ona jest zaręczona!” — złodziejki samochodów/aktorki porno Annie Hole (Mircea Monroe) i klona Jimmiergo, Timmiego (Justin Deeley).

Teraz powiedzcie nam… Jak macie nadzieję, że pierwszy sezon „Mother” się zakończy, i czy obejrzałbyś drugi? Napisz w komentarzu swoje myśli.