marek1211
| 05-10-2015, 15:15:19
Kwiat to zrobił.
Dobra, nie do końca, ale jak Gil Grissom (William Peteresen) wrócił do sprawy, wiedziałeś, że tutaj będą pewne niejasne botaniczne odniesienia — plus szalone zwroty akcji jak pszczoły wykorzystywane jako narzędzia do tropienia (!) i pewne bezpieczne słowo Lady Heather — w pogoni za podłym terrorystą.
Finałowa sprawa — która sprowadziła Grissom (teraz pracującego jako nieuczciwy śledczy/eko-mściciel próbujący ratować morskie życie) i Sidle (aplikująca na stanowisko opuszczane przez Russella) i Sandersa i Brassa i Willows (wymieniając tylko kilka) znowu do pracy razem — rozpoczęła się z hukiem: Zamachowiec samobójca pojawił się w Eclipse Casino (którego właścicielką jest teraz członek FBI Catherine) i zabił trójkę ludzi, w tym ranił piętnastu innych. Jak się okazuje w kieszeni kamizelki gościa był klucz do lochu Lady Heather, a kiedy inni pacjenci dominy/terapeutki (łagodny nauczyciel) zdetonowali drugi materiał wybuchowy w środku (lewie wyczyszczonego) audytorium szkoły podstawowej (zabijając członka saperów w procesie), pytanie się pojawiło: Czy dawna partnerka Gila w sparingu/flircie/debacie egzystencjalnej okazała się być szaloną socjopatką po śmierci swojej córki i wnuczki?
Teraz rozwiedzeni Grisson i Sidle zajęli przeciwne strony debaty: Utrzymywał, że Heather jest niewinna (mimo braku jasnych faktów), kiedy ona oparła się na filozofii bronionej przez jej mentora przemienionego w kochanka, który ostatecznie stał się cierniem w boku — która mówiła, aby podążać za dowodami.
Chociaż jak się okazało ta początkowa dwójka zamachowców była pod wpływem potężnej rośliny z Ameryki Południowej zwanej „Oddechem Diabła”, która paraliżuje „receptory osądzania w mózgu” i pozostawi ich w stanie podatnym na wszelkiego rodzaju manipulacje. Za pomocą wymazów DNA od znanych pacjentów Heather, wykorzystują pszczoły do przeszukiwania wzgórz Las Vegas pod względem oznak ludzkiego życia, i programu komputerowego depikselizującego wiadomość wideo od zabójcy, zespół dowiedział, że częściowo winny był pan Betten (Doug Hutchison), pierwszy pacjent HEather — i mężczyzna, który obwiniał Grissom za decyzję dominy, aby opuścić jej loch, i potem zamknąć jej praktykę terapeutyczną.
Jak Willows, Sanders i Brody doskonale zsynchronizowali detonację łańcuchową trzech bomb, które Betten umieścił w zaludnionych budynkach w centrum miasta (wielka chwila napięcia w bardzo intensywnym dwugodzinnym finale), Grissom i Sidle skonfrontowali się z dotkniętym rakiem złoczyńcą i zdali sobie sprawę, że jego kamizelka wybuchowa nawet nie miała zostać zdetonowana. Chociaż co ważniejsze, monolog Grissoma o „mowie waleni” opisujący to jak socjopata kocha Lady Heather padła na głuche uszy, i jak jego własne kiepskie umiejętności komunikacji sprawiły, że to niemożliwe było, aby Sidle zdała sobie sprawę jak bardzo nadal jest w niej zakochany.
Pod koniec finałowego nagrania z Heather (po prostu kilak luźnych zakończeń, została oczyszczona z jakichkolwiek zarzutów), Grissom podziękował swojej starej koleżance za złamanie skorupy wokół jego serca. „Dzięki tobie, nauczyłem się kochać kogoś” — powiedział, zanim przyznał, że to była Sara, która przywróciła ego wiarę w ludzkość i również pomogła mu z jego krzyżówkami.
Kiedy córka Willows, Lindsey (początkująca w CSI) dostarczyła nagranie do Sidle, zawahała się, a potem finał „CSI” zakończył się w sposób w jaki wszyscy wiedzieliśmy, że się skończy: Grissomem i Sidle, naukowo szalenie zakochanymi, i na pokładzie jego łodzi, Ishmael.
Tymczasem wydaje się jakby Willows ostatecznie przejęła dowodzenie w kryminalnym laboratorium w Vegas, Russel przeszedł do wszechświata „CSI: Cyber”, a w naszych głowach, pierwsze spojrzenie na fikcyjne miejsca zbrodni stanie się synonimem rockowego brzmienia „The Who”.
Mając to na uwadze, co myślisz o finale serialu „CSI”? Oceń odcinek i napisz w komentarzu swoje zdanie.