Borys rozpamiętuje niedawną porażkę w sądzie. Odnosi wrażenie, że wszyscy są przeciwko niemu. Gdy wraca ze sklepu z butelką alkoholu, wyraźnie szuka zaczepki. Zachowuje się agresywnie wobec jednego z klientów klubiku. Zdenerwowana Sara prosi Zenka, by pomówił z bratankiem. W trakcie rozmowy Borys traci nad sobą panowanie i uderza wuja. Mirek ma stawić się na policję w związku z zamieszkami w kamienicy. Jeden z ochroniarzy Kuklińskiego oskarżył go o pobicie. Narzeczony Bożeny boi się, że sprawa zaszkodzi mu w nowej pracy. Urszula przynosi Stefanowi ciasto i pomaga w pracach w ogrodzie. Między dwojgiem nawiązuje się nić sympatii. Bartek uznaje, że Stefan stracił już nadzieję na powrót Walerii.