amelka
| 23-09-2015, 21:46:56
Po miesiącach wywoływania szumu, „Muppety” (ABC) miały swój długo wyczekiwany debiut we wtorek, ponownie przedstawiając Ameryce gamę ukochanym — i jakoś nieco ostrzejszych — postaci.
Ta najnowsza wersja prezentuje Muppety jako członków załogi „Up Late With Miss Piggy”, talk show prowadzonego przez byłą dziewczynę Kermita, której osobowość divy została wzmocniona do punktu całkowitej irytacji. Jak kultowa „bestia” Eileen Davidson mogłaby powiedzieć, nie mogą znaleźć żadnej cholernej rzeczy, którą lubię w Piggy tym razem.
Kermit, którego „piekielne” istnienie jest dalej skomplikowane przez to, że musi pracować obok Piggy jako producent wykonawczy jej programu, robi co w swojej mocy, aby nie powiesić się za pomocą kawałka sznurka, który służy do pociągania za jego własne ciało. Dodatkowi pracownicy, to Scooter (bez Skeetera) jako łowca talentów w „Up Late”, Miś Fozzie jako Andy Ritcher dla Conana O’Briena, którym jest Piggy i Gonzo jako główny scenarzysta serialu. (Uzasadnione pytanie o kontynuację: Czy jestem jedyną która jakoś cieszyła się fragmentem Gonzo z Katarzyną Wielką i Iwanem Groźnym? To miało potencjał).
Główny konflikt w premierze serialu „Muppety” obraca się wokół Piggy, która chce mieć Elizabeth Banks jako gościa, co prowadzi do całego bałaganu szwindli obejmujących Kermita, Scootera i Toma Bergerona (który kończy byciem najbardziej wartościowym graczem odcinka, ale więcej o tym później). To ostatecznie ujawnia pogardę Piggy do panny Bansk, która sięga nocy jak ona i Kermit rozstali się, pokręcone zerwanie, które miało miejsce poza pokazem „Pitch Perfect 2”. (Pewnie, to słaby powód, ale jeśli tutaj jest jedna rzecz, która została potwierdzona przez tę premierę, to, że panna Piggy jest irracjonalną koszmarną osobą).
Teraz, wróćmy do Toma Bergerona — aka mojego nowego ulubionego Muppeta — na chwilę: Myślę, że to bezpieczne, aby nazwać go najbardziej wartościowym graczem premiery, jak jest głównie odpowiedzialny za pewne z najlepszych żartów odcinka. Nawet nie zamierzam udawać, że nie śmiałam się jak Kermit zapewnił Scootera, że prezent w postaci kosza pełnego „salami” będzie w porządku jako przeprosiny za wykopanie Bergerona z „Up Late” bez żadnego wcześniejszego powiadomienia.
Co do najmniej ulubionego Muppera — tak, nowa dziewczyna Kermita oficjalnie odebrała ten tytuł od Oscara — odcinek pilotowy oferuje ledwie spojrzenie Denise (z marketingu), która w zasadzie jest muppetową wersją Louise z „Zemsty”. To mówiąc, to wydaje się jakby była idealną towarzyszką dla Kermita; jest miła, uprzejma i spędziła całe pół godziny bez sizycznej napaści na swojego kochanka, coś co Piggy było trudno kiedykolwiek pokonać.
Ale co myślicie o debiucie „Muppetów”? Czy styl mockumentary w serialu działa dla ciebie? Oceń premierą i napisz w komentarzu swoje myśli.