Czy Deacon przetrwa w „Nashville”? Charles Esten tego nie zdradzi


amelka   amelka | 23-09-2015, 01:33:35


Czy Deacon przetrwa w „Nashville”? Charles Esten tego nie zdradzi

Dla możliwie martwego gościa, Charles Esten wygląda dość dobrze.

Aktor „Nashville” stoi przed małym tłumem, z gitarą przewieszoną przez pierś, w Southwest Porch w nowojorskim Bryant Park kilka dni przed tym jak dramat ABC rozpocznie swój czwarty sezon.


Esten — wraz z muzykami „Nashville”/stałymi bywalcami Bluebird Café Kim Richey i Striking Matches — rozpoczęli darmowy koncert na świeżym powietrzu dla ludzi wracających z pracy. Wstaje ze stołka i podchodzi do mikrofonu…

„To jest bardzo zabawne pisać z perspektywy Deacona, ponieważ on ma pewne problemy” — mówi Esten, przeglądając kilka notatek jak przedstawia utwór pod tytułem „Whiskey Lips”.

Ale widzowie wiedzą po co tutaj są. „Czy on przeżyje?!” — kobieta krzyczy z tyłu.

To pytanie Esten często słyszał tego lata, powiedział nam chwilę przed występem, biorąc pod uwagę, że jego alter ego mogło — albo i nie — zginąć w czasie ostatnich chwil trzeciego sezonu dramatu. Wspominał moment z ostatniej sesji pytań i odpowiedzi odnośnie serialu.

„Wręczyli mikrofon małej dziewczynie, Cindy Lou. Powiedziałem: ‚Jakie jest twoje pytanie, skarbie?’ Ona powiedziała: ‚Czy pan Deacon przeżyje?’” Śmieje się serdecznie. „Powiedziałem: ‚To trudne! To niepewne!’”

(Uwaga redakcji: Chociaż my — i Esten — nie możemy powiedzieć czy Deacon będzie śpiewał z aniołami, to możemy potwierdzić, że Dee Johnson zapewniła nas, że dowiesz się tego w chwilę po tym jak premiera się zaczyna).

Fani „Nashville” pamiętają, że ostatnia interakcja Deacona i Rayny obejmowała to, że chciał ją poślubić w szpitalnej sali zanim został wywieziony na salę operacyjną — i ona łagodnie nie chciała pakować się w jego panikę. Byli w dobrym miejscu jak on ją zostawił… ale Esten mówi, że wiele spokoju Deke’a było na pokaz.

„Przemówiła mu trochę, aby powrócił do rzeczywistości, jak ona potrafi tak dobrze” — mówi, uśmiechając się ironicznie. „Ale potem jak był odwożony, to nie było jak: ‚W porządku, zrobimy to. Będzie lepiej teraz’. To było bardziej: ‚Zamierzam zaufać tobie odnośnie tego, kochanie, ponieważ nie czuję rzeczy, którą powiedziałaś’”

I biorąc pod uwagę sposób w jaki rzeczy się rozegrały, Esten dodaje, że jest szczęśliwy, że Deacon nie stał się panem Rayana Jaymes w tak tragicznych okolicznościach.

„Rozumiem pojęcie dlaczego to robisz” — szybko dodaje. „Rozumiem wszystkie te powody dla których Deacon tego chciał. Ale rozumowanie Rayny” — zatrzymuje się, aby się uśmiechnąć — „są też bardzo ważne”.

„Nashville” powraca w środę.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Nashville 

Zobacz również: