Arek Tobiasz
| 07-11-2012, 14:09:53
Mila Kunis wchodzi do producenckiej gry. CW zamówiło umieszony w latach 70 dramat o feministkach od aktorki, która nie oczekuje, że pojawi się na ekranie.
Projekt jest zatytułowany "Meridian Hills", a to oficjalny opis: "Umiejscowiony w pijackim klubie country na środkowym zachodzie około 1972 roku, kiedy impuls dla Equal Rights Amendment dopiero się rozpoczął, młoda, świeżo po ślubie kobieta dołącza do Junior League, poznając eklektyczną grupę innych młodych kobiet, które stają nie nieprawdopodobnymi sojuszniczkami w jej dążeniu do zmiany systemu". Kunis będzie służyć jako producent wykonawczy projektu.
Ostatnio aktorka wystąpiła na dużym ekranie w filmie "Ted". Jeśli serial dostanie zielone światło, "Meridian Hills" oznaczałaby drugi dramat CW mówiący o minionych czasach - pierwszy to nadchodzący prequel "Sex and the City", "The Carrie Diaries", który jest umiejscowiony w latach 80. CW również rozwija inne projekty jak umiejscowioną w Los Angeles "Alicję w Krainie Czarów" i świeże podejście do "Wonder Woman" i "Sleepy Hollow".