Arek Tobiasz
| 13-09-2015, 12:46:19
Maks martwi się powrotem Zdybickiej. Sądzi, że Ilona spróbuje odebrać mu syna. Kamila namawia go do szczerej rozmowy z matką Wiktorka. Tymczasem w wydawnictwie Smolnego pojawia się mężczyzna, który twierdzi, że jest przedstawicielem wielkiej firmy. Negocjuje ceny reklam z Basią i Anką. Podczas rozmowy ośmiesza kobiety. Tosia czeka na zakończenie operacji serca mamy przez całą noc. Mimo komplikacji, lekarze odnoszą sukces. Kamil zabiera wyczerpaną dziewczynkę do swojego domu na śniadanie. Ula jest zaskoczona i zachowuje się niegrzecznie wobec Tosi.