Arek Tobiasz
| 06-09-2015, 12:37:10
Kamil i Ostrowski boją się, że mama Tosi nie dożyje przeszczepu. Ich rozmowę podsłuchuje ukryta w gabinecie córka pacjentki. Zrozpaczona Tosia z płaczem opuszcza swoją kryjówkę. Kamil nie wie, jak ją pocieszyć. Włodek rozpamiętuje czułe słowa, jakie zawarła w swoim liście nowa, piękna znajoma. Kobieta ponownie pojawia się w barze. Tym razem przychodzi jednak pod nieobecność Marii i składa Ziębie niemoralną propozycję. Maks proponuje Kamili, żeby z nim zamieszkała. Kobieta zgadza się. Nad ich związkiem pojawiają się jednak czarne chmury.