Jared Padalecki mówi o Bogu w 11 sezonie „Nie z tego świata”: „Może będziemy musieli zaprosić go do rozgrywki”


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 29-08-2015, 23:29:15


Jared Padalecki mówi o Bogu w 11 sezonie „Nie z tego świata”: „Może będziemy musieli zaprosić go do rozgrywki”

Nawet jak piąty sezon „Nie z tego świata” zakończył się z Lucyferem w klatce, fani czekali na możliwy powrót jednego z największych złoczyńców serialu. A jednak, tutaj jest jeden powrót, na który czekają nawet dłużej. W rzeczywistości, to mniej powrót, a bardziej przybycie: Boga.


Oczywiście wielu fanów wierzy, że Chuck — w tej roli Rob Benedict — jest wielkim facetem na górze, ale on jeszcze musi dokonać takiego ostatecznego pojawienia. Ale dzięki przybyciu Mroczności w nadchodzącym jedenastym sezonie, tutaj jest możliwość, że fani mogą dostać to na co czekali.

Ponieważ Mroczność jest jednostką przed Biblią, z która Bóg walczył wiele, wiele, wiele lat temu, tutaj jest dobra szansa, że bracia będą potrzebować pomocy Boga, aby dowiedzieć się jak ją pokonać. Tutaj również jest szansa, że będą musieli zwrócić się do Lucyfera. W zasadzie, w tym momencie, nic nie jest ograniczone.

„Myślę, że Mroczność na pewno otwiera drzwi dla Lucyfera i/lub Boga, aby się pojawili” — powiedział Jared Padalecki. „Na pewno wracamy do tego i będziemy nieco bardziej biblijni i mamy nasze podejście do tekstów, które nie pojawiły się w Biblii”.

I kiedy wiemy, że to może oznaczać, że Sam i Dean mogą zwrócić się do Metatrona, nawet wiedza Metatrona nie równa się z wiedzą Boga. Jak Padalecki to ujął: „Odkąd znamy skrybę Boga, może musimy zaprosić go na przejażdżkę”.

Więc… kto jest gotowy na wycieczkę?

„Nie z tego świata” powraca w środę, 7 października.

Jesteś fanem „Nie z tego świata”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Nie z tego świata 

Zobacz również: