Arek Tobiasz
| 28-08-2015, 01:37:09
„The Jim Gaffigan Show” może być autobiograficzną komedią opartą na życiu popularnego stand-upowego komika. Jednak to nie jest o jego karierze jako komik stand-upowy.
Serial jest o życiu Jima jako dobrze sytuowanego męża swojej żony Jeannie (Ashley Williams, „Jak poznałem waszą matkę”) i ich próbie utrzymania zdrowia psychicznego w całości jak wychowują piątkę — tak piątkę! — młodych dzieci w mieszkaniu z dwoma sypialniami.
W premierowym odcinku, ich status quo jest zagrożony, kiedy Jeannie podejrzewa, że jest w ciąży z szóstym dzieckiem. I pomimo faktu, że to jest fałszywy alarm, wiecznie samotny przyjaciel Jima, Dave (Adam Goldberg z „Przyjaciół”) sugeruje wazektomię zanim jego koledze jakoś uda się stworzyć całkowicie nową rasę. Chociaż Jeannie akceptuje hipotetyczny zabieg, wie, że jej mąż nie podda się żadnemu doświadczeniu, gdzie mógłby doznać bólu. Reszta odcinka pokazuje jak Jim próbuje udowodnić jej, że się myli, wszystko to jak jak jednocześnie robi wszystko, aby uniknąć potencjalnych nożyc.
Po tym jak Jeannie ostatecznie organizuje dla Jima spotkanie z urologiem (w tej roli Fred Armisen z „Portlandii”), zaskakuje go w gabinecie lekarza wraz z wszystkimi ich dziećmi i osądzającym najlepszym przyjacielem Danielem (Michael Ian Black, „Another Period”), aby upewnić się, że Dave nie wybił jej mężowi z głowy konsultacji. Kiedy Jim i doktor wreszcie mają chwilę sam na sam, wszystko czego trzeba to sama wzmianka o nacięciu, aby zrezygnował z dalszego rozważania poddania się zabiegowi.
Ogólnie, najnowsza komedia TV Land miała obiecujący początek. Pierwszy odcinek jest nieco innego rodzaju zwierzęciem niż tym czym serial Gaffigana się staje w kolejnych odsłonach, gdzie zarówno użycie narracji jak i estetyki filmowej zostaje całkowicie porzucone. Co więcej Jeannie staje się mnie stereotypową sitcomową żoną, co jest czasami zaprezentowane jak w odcinku pilotowym.
Teraz, twoja kolej. Co myślisz o „The Jim Gaffigan Show”? Oceń premierę i napisz w komentarzu swoje myśli.