Choć niektóre umiejscowione w Nowym Jorku seriale telewizyjne wznowiły kręcenie zdjęć wczoraj po huraganie Sandy, który uderzył na wschodnie wybrzeże w poniedziałek, to może być ciężkie dla serialu ABC "666 Park Avenue".

Plan serialu, który mieści się w Cine Magic Riverfront Studios na Brooklynie, z widokiem na panoramę Nowego Jorku, poniósł poważne szkody po tym jak woda zalała budynek w poniedziałek wieczorem.

"Poszedłem sprawdzić go w noc burzy o 22:00 i było tam półtora metra wody - w całym budynku" - powiedział Peter Kapsalis, właściciel Cine Magic Riverfront Studios. "To nie było w dobrym stanie".

Woda, która ustąpiła, uszkodziła plany, dodaje jednak, że niektóre mogły zostać uradowane. "Daylight Studio, które opiekuje się kilkoma mniejszymi planami było trochę bliżej wody o zostało kompletnie zniszczone" - mówi Kapsalis. "Główne plany pozostały w miejscu, nawet kiedy woda płynęła, ale wszystko jest w znacznym stopniu uszkodzone".

Powiedziano nam, że wszystkie produkcje seriali produkowanych przez Warner Bros. które produkuje również horror, zostały wznowione. Jednak WB nie mogło natychmiast skomentować nowych planów kręcenia lub raportów o uszkodzeniach. Tymczasem Kapsalis twierdzi, że może zająć około trzech tygodni zanim zdjęcia zostaną wznowione w studio, ale opcje - jak kręcenie zdjęć w Nowym Jorku czy przeniesienie planów do SoHo - są obecnie badane.

Przede wszystkim Kapsalis pochwalił wytrwałość zespołu produkcyjnego i szefów Warner Bros., mówiąc, że ich wysiłki pozwoliły szczęśliwie umieścić około 200 ludzi, którzy pracują w Cine Magic Riverfront, aby szybko przywrócić wszystko do pracy. "Warner Bros. jest wybawieniem - nie wiem jak to powiedzieć. Oni byli bardzo pomocni i starają się przywrócić kręcenie serialu, co w rezultacie nam bardzo pomaga" - powiedział. "Przemysł rozrywkowy jest jednym z atutów gospodarki Nowego Jorku i przywrócenie tego dobrze wpłynie na Nowy Jork".

Tymczasem w Steiner Studios, domu dla nadchodzącego serialu CW "The Carrie Siaries", Douglas C. Steiner powiedział w oświadczeniu: "Wyszliśmy z huraganu bez szwanku, nic nie zostało zalane i przywracamy nasze produkcje jutro".

Silvercup Studios w Long Island też wyszło bez szkód, według Stuarta Suna, który jest współwłaścicielem studia z bratem Alanem.

"30 Rock", "Elementary", "Person of Interest" i "Zero Hour" miały obsadę i/lub załogę na planie wczoraj, powiedział Suna, a "Plotkara" kończy filmowanie i jest w trakcie zwijania produkcji.

"Zawsze myślałem, że przemysł - i postawa Nowego Jorku - jest bardzo odporny" - powiedział Suna, który czuje się "bardzo szczęśliwy", że nic nie zostało naruszone. "Wracamy czy to huragan, śnieżyca czy niestety 11 września. Gubernator Cuomo powiedział, że nowojorczycy są wytrwałą rasą i zawsze łączą siły w kryzysie, aby odbudować Nowy Jork silniejszym i większym".