Po prostu jak „Fear the Walking Dead” będzie się różnił od oryginalnego serialu?


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 23-08-2015, 17:03:06


Po prostu jak „Fear the Walking Dead” będzie się różnił od oryginalnego serialu?

Nie nazywał „Fear the Walking Dead” spinoffem.

Nowy serial AMC inspirowany sukcesem „Żywych trupów” jest „serialem towarzyszącym”, ale różnice między dwoma serialami obejmują coś więcej niż tylko semantyką. Nowy serial, który został stworzony przez geniusza „Żywych trupów” Roberta Kirkmana i Dave’a Ericksona, obejmuje zupełnie nowe postacie i ma miejsce tysiące kilometrów dalej niż serial matka, i ma miejsce na samym początku apokalipsy, która pochłonęła większość ludzkości.


Tym razem akcja rozpoczyna się w słonecznym Los Angeles, gdzie doradczyni zawodowa Madison (Kim Dickens) i nauczyciel angielskiego Travis (Frank Dillane) stają się pierwszymi osobami, którzy dostrzegają jednego z nieumarłych potworów, to dość łatwe do zbagatelizowania jak postrzega to jako halucynacja uzależnionego od heroiny. Ale jak coraz bardziej i bardziej „chorzy” ludzie stają się brutalni — i reakcja policji na rzeczoną brutalność wywołuje zamieszki i chaos — to staje się jasne, że koniec cywilizacji jest na wyciągnięcie ręki.

W przeciwieństwie do wielu seriali, które po prostu powtarzają zwycięską formułę przez stworzenie nowego zespołu przystojnych bohaterów i dodanie miasta do tytułu, „Fear” jest wyraźnie swoim własnym serialem z innego rodzaju ambicjami niż swój poprzednik. Ale po prostu jak bardzo się różni? I czy ostatecznie to pomoże czy zaszkodzi serialowi? Tutaj jest to co musisz wiedzieć:

1. To czysty prequel. Kiedy Rick Grimes w „Żywych trupach” budzi się ze śpiączki, aby odkryć, że świat jaki znał został zniszczony, jednym z głównych ceków tego serialu jest zobrazowanie rozpadania się społeczeństwa. „Kiedy usiadłem po raz pierwszy z Robertem, co podobało mi się to, że spojrzał wstecz na początek ‚Żywych trupów’ i świat, który stworzył i pomyślał: ‚Czego nie zbadałem?’” — mówi Erickson. „I wiele elementów, przez które przechodziliśmy w pierwszym sezonie i poza nim to bardzo mocno pytania o brutalność. Jak ludzie przystosowują się do brutalności? Jak popełniasz brutalne czyny? Te rzeczy, które bierzesz za pewni, ponieważ oryginalny serial przechodzi od zera do zombie dość szybko”.

Jednak jedną z wad struktury prequela jest to, że widzowie wiedzą o wiele więcej niż postacie. Innymi słowy, oglądanie Madison i Travisa jak szydzą z pomysłu epidemii zombie sprawia, że wydają się być głupi. Plus: Oglądanie postaci jak dowiadują się wszystkiego o zombie (tutaj chodzi tylko o strzał w głowę, ludzie!) może stać się uciążliwe. „Pierwszy sezon jest bardzo mocno o… edukacji naszych postaci” — mówi Erickson. „To było ciekawe dla mnie: pomysł odkrywania. W ‚Żywych trupach’, Rick wychodzi ze śpiączki i dość mocno dowiaduje się wszystkiego o apokalipsie poprzez jedną scenę z Morganem. Ale jak to wyglądało dla Morgana w czasie poprzednich kilku tygodni? Jakie to było dla niego, kiedy jego żona została zaatakowana i przemieniona? Ta wersja historii pomyślałem, że była absolutnie ważna i warta zobaczenia”.

2. Tutaj jest mocniejsze skupienie na postaciach. Ponieważ oryginalny serial został w zasadzie opowiedziany z punktu widzenia Ricka, wiele drugoplanowych postaci było rozwijanych powoli w długim okresie czasu. Tak nie jest tutaj. Kiedy Nick radzi sobie z uzależnieniem, jego humorzasta nastoletnia siostra Alicia (Alycia Debnam-Carey) zmaga się ze swoim chłopakiem, który prawdopodobnie został zainfekowany. Travis musi radzić sobie ze swoim rozwodem, kiedy również stara się zapewnić bezpieczeństwo swojemu synowi Christopherowi (Lorenzo James Henrie) i byłej żonie, Lizie (Elizabeth Rodriguez). Kiedy nowe postacie osiągają różnego rodzaju sukces, to fajne, aby zobaczyć jak serial spędza czas, aby stworzyć podwaliny — które miejmy nadzieję opłacą się jak któreś z tych postaci zostaną zmienione przez ich okoliczności.

„Travis i Madison, na planie, to dwójka ludzi, którzy kochają siebie tak bardzo” — powiedział Erickson. „Relacja jest silna, a oni są dobrymi ludźmi. Ale pod koniec pierwszego sezonu, będą nie do poznania dla siebie wzajemnie. Oboje przyjmą albo i nie apokalipsę na różne sposoby i będą widzieć elementy w sobie wzajemnie, o których nie wiedzieli, że były tam wcześniej… W tym świecie, gdzie chcesz zrobić to co właściwe dla każdego i chronić swoją rodzinę, to są wszystkie atrybuty osoby, które, w apokalipsie, naprawdę już się nie liczą. Rzeczywiście stają się słabościami niż siłą. Jedno z nich dojdzie do tego wcześniej niż drugie, a to doprowadzi do wielkiego tarcia i spięcia między nimi”.

3. Miejsce czyni ogromną różnicę. Miejsca energia zachodniego Los Angeles jest miła zmianą od lasów wiejskiego Południa. I miejsce również pozwala pokazać zróżnicowaną obsadę, chociaż serial okazuje się uczyć trochę z żartów o oryginalnym serialu zabijającym większość postaci. (Tutaj, ponownie, czarni ludzie są wśród pierwszych, którzy odchodzą). Jednak, serial tylko nakręcił odcinek pilotowy w Los Angeles zanim przeniósł produkcję do Vancouver i, niestety, to jest śmiesznie zauważalne.

Ale ze zmianą miejsca pojawia się zmiana w rodzaju ludzi walczących przeciw końcowi świata. „Rick był policjantem i dosłownie podszedł do tego z bronią” — mówi Erickson. „Mamy postacie, które są nauczycielem angielskiego i doradczynią zawodową. Nie mają przygotowania do tego w ogóle. To było przytłaczające dla Ricka i Shane’a, ale również myślę, że wiedzieli jak ładować i przeładowywać oraz mieli cechy przywódcze, których nasze postacie niekoniecznie mają na początku. Więc to będzie ciekawe, aby zobaczyć jak dostosowują się do tego”.

4. Tutaj nie ma tak wiele zombie. Być może największa wada struktury prequela jest niedobór szwendaczy w początkowych rozdziałach. (Mów co chcesz o popularności oryginalnego serialu, ale wiele ludzi zaczęła go oglądać, ponieważ chcieli zobaczyć zombie i jak ich głowy zostają roztrzaskane). Chociaż serial oczywiście stanie się coraz bardziej pełen nieumarłych potworów, pierwsze odcinki nie posiadają podwyższonych stawek i prawdziwego strachu, którego spodziewamy się po serialu matce. (To również tworzy ważne problemy z tempem, szczególnie w 90-minutowej premierze, która czasami porusza się niesamowicie wolno).

Więc, czy serial o zombie może się udać bez zombie? „To doskonałe pytanie i nie mam pojęcia” — powiedział Erickson ze śmiechem. „Nie martwię się o to, ponieważ myślę, że napisaliśmy dobry serial i nakręciliśmy dobry serial. Na pewno musimy uszanować sukces oryginału. Mamy szwendaczy i nasze gagi — te rzeczy będą miały miejsce. Ale podchodzimy do tego nieco inaczej. Mam nadzieję, że widzowie zaangażują się w postacie i mam nadzieję, że będą otwarci na nieco inne tempo i ton. Nie chcę ich zniechęcać, ale mam również nadzieję, że będą skłonni zbadać coś nieco innego, coś nieco bardziej konkretnego w tym świecie i tej historii”.

Jesteś fanem „Żywych trupów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Premiery seriali Wywiady Telewizja Nowe seriale Spinoffy 
Seriale: Żywe trupy Fear The Walking Dead 

Zobacz również: