Arek Tobiasz
| 20-08-2015, 20:23:57
Kolejny szkielet chce się wydostać z szafy Danniego Rayburna, a ten wygląda dość podobnie jak John Leguizamo.
Uwaga spoiler: To jest John Leguizamo.
Aktor dołącza do nadchodzącego drugiego sezonu „Bloodline” w stałej roli, która ma mocne powiązania ze zmarłą (ale wciąż żywą) czarną owcą rodziny, Benem Mendelsohnem.
Postać Leguizamo, Ozzy Delvecchio, to uroczy, brutalny, oportunistyczny porywczy facet z przeszłości Danniego, który, w następstwie jego morderstwa, pojawia się w Florida Keys z tajemniczymi motywami i grozi sianiem spustoszenia w życiu Rayburnsów.
„Byliśmy wielkimi fanami aktorstwa Johna i pisania od wielu lat, i jesteśmy absolutnie podekscytowani, że będziemy z nim współpracować” — powiedzieli producenci wykonawczy „Bloodline” Todd A. Kessler, Glenn Kessler i Daniel Zelman w oświadczeniu. „Jego ogromny zakres i nieustraszona twórczość czyni go idealnym dopasowaniem dla tej postaci — i niesamowitym dodatkiem do gwiazdorskiej obsady, z którą mamy takie szczęście pracować”.
W zeszłym miesiącu na letniej trasie prasowe Television Critics Association, Glenn Kessler potwierdził, że nominowany do Emmy Mendelsohn powróci w drugim sezonie jako członek stałej obsady pomimo zamordowania Danniego w finale pierwszego sezonu. „Tutaj jest bardzo ważna historia, której opowiedzeniem jesteśmy zainteresowani, a która obejmuje Danniego” — wyjaśnił. „Zamierzamy dowiedzieć się więcej o wpływie Danniego na rodzinę i więcej o jego przeszłości i również jaki ma wpływ na nich obecnie”.
Poprzednie role telewizyjne Leguizamo obejmują „The Kill Point”, „Nazywam się Earl” i „Ostry dyżur”.
Drugi sezon „Bloodline” zadebiutuje w pierwszej połowie 2016 roku.