Jak wtedy utrzymywałem, zakulisowe problemy, które doprowadziły do kłótni między nagrodzonymi Emmy aktorkami były mniej interesujące dla mnie niż wpływ jaki to miało na serial, który kocham.

Teraz, trzy miesiące po tym artykule (i w kontekście większej jesiennej zapowiedzi , która ukaże się w osobnym artykule), twórcy serialu Robert i Michelle Kingowie zgodzili się porozmawiać o kontrowersji, którą pewni określili jako „Kalicia”-gate. Poniżej większość zapisu z krótkiej wymiany na ten temat.

Przed przejściem do siódmego sezonu, porozmawiajmy o czymś co nie daje ludziom spokoju. Chcę dać wam szansę na skomentowanie tego i potem możemy wszyscy miejmy nadzieję ruszyć dalej. Patrząc wstecz na poprzednie trzy sezony, i twórcze manewrowanie jakie musieliście przeprowadzić, aby unikać scen, w których były razem Alicia i Kalinda, tutaj mogły być małe wątpliwości, że to wpłynie na opowiadanie. Moje pytanie brzmi: Jako showrunnerzy, jak wiele swojej energii poświęciliście, aby trzymać te postacie na odległość ręki — i czy tutaj były konkretne przykłady, gdzie to mogło zaszkodzić opowiadaniu, jak śmierć Willa i uwięzienie Cary’ego?

Robert: Jednym z trzech sezonów, o których rozmawiamy to był piąty sezon, który był, moim zdaniem, najlepszym sezonem jaki kiedykolwiek zrobiliśmy. I jeśli spojrzysz na reakcję krytyków, to zobaczysz, że tak jest też w tym przypadku. Może nie jestem wystarczająco obiektywny, ale powiedziałbym, że część naszych najlepszych sezonów była w czasie tych trzech lat. Jesteśmy scenarzystami i kochamy pisać te postacie, więc byliśmy tak podekscytowani każdą szansą, aby mieć nowe dynamiki. Zawsze pokazywaliśmy prawdziwe życie, jak kiedy tracimy postać [tzn. kiedy Josh Charles opuścił serial] albo jak aktorka jest w ciąży [jak Melissa George]… wpisujemy to w serial. Chcemy, aby Alicia radziła sobie z tymi samymi rzeczami, z którymi my sobie radzimy. [Śmiech] Po prostu pokazujemy życie.

Scena w finale została nakręcona bez Julianny i Archie w tym samym pokoju razem. Obiecaliście fanom „zadowalające” zakończenie dla Alicii i Kalindy: Co powiedzielibyście widzom, którzy czują się jakby zostali oszukani, i że pewien stopień zaufania został zniszczony między nimi a serialem.

Robert: Powiedziałbym… to nie było naszym zamiarem. Historia Alicii i Kalindy wydawała się być historię o dumie, która staje na drodze przyjaźni. To była głęboka przyjaźń tutaj, i ponieważ Kalinda przespała się z Peterem, relacja nie mogła pokonać tej przeszkody — aż, i to było zawsze planem, Alicia doznała swojego własnego upokorzenia, w tym przypadku bardzo publicznego upokorzenia wynikłego ze skandalu. I co zawsze zamierzaliśmy zrobić to, aby to upokorzenie pozwoliło jej przekroczyć tę granicę między nimi. Niestety to miało miejsce zaraz w tym momencie, kiedy Kalinda musiała odejść. Teraz mówię imionami postaci z szczególnego powodu — mówimy o opowiadaniu. Kiedy ktoś sypia z twoim małżonkiem, nie zostawisz tego za sobą przez jakiś okres czasu. Fani mogą czuć to czego chcą i szanujemy to, ponieważ ciągle utrzymują serial na antenie, ale mam nadzieję, że nie czują się rzuceni. Ponieważ to naprawdę jest mocne opowiadanie.

Michelle: Na pewno nigdy nie chcieliśmy zranić uczuć fanów albo sprawić, że poczują się jakby zaufanie zostało zerwane. Ale tworzymy serial wykorzystując wszystkie dostępne sztuczki, jak jeśli jesteś w samochodzie i tutaj jest zielony ekran, a to wygląda jak Chicago przez okno, ale to tak naprawdę nie jest miejsce, w którym jesteśmy. To codzienna sprawa w serialu.

Robert: Jeśli był jakiś moment, gdzie fani może powinni czuć się oszukani, to było wtedy jak Josh Charles opuścił serial. Ukrywaliśmy coś przed fanami przez długi czas, ponieważ wiedzieliśmy rok wcześniej, że zamierzamy zabić Willa… I myślę, że kiedy grasz prawdziwe emocje, dostajesz gdzieś ten czynnik oszukania. To poczucie: „Och, to wszystko jest z tego powodu, że Josh nie chce być już w serialu…” Tak, ale jeśli możesz wykorzystać to i sprawić, że historia oznacza więcej, próbujemy to zrobić. I myślę, że jeśli widzowie czują się oszukani z powodu tego jak Kalinda odeszła, wtedy powinni zobaczyć co kolejny sezon im daje. To historia siedmiu sezonów, gdzie Alicia się uczy. Inne rzeczy, oczywistość, o której mówisz, to wszystko jest plotką.

Chcę po prostu wyjaśnić: Widzowie nie czują się oszukani odnośnie sposobu w jaki Kalinda została wypisana. Czują się oszukani ponieważ te dwie postacie — i ich odtwórczynie — nie były w tej scenie razem.

Robert: Tutaj jest to co powiem bez wchodzenia w plotki… Mieliśmy dziennikarzy w montażowni wcześniej i oni mogli zobaczyć sztuczki jakie wykorzystujemy w serialu. Co nie podoba mi się to sposób w jaki to jest łączone z plotkami. Po prostu bądźmy szczerzy, Josh nie został naprawdę zabity. Upozorowaliśmy te strzały. pozorujemy wszystko w serialu, więc mogę odnieść się do tego na poziomie historii, gdzie nie było naszym zamiarem nigdy, aby oszukać widzów. Jesteśmy tutaj otwartą księgą. Ale kiedy to dotyczy plotki, części prywatności na planie i prywatności tego co robimy na planie, pozwól nam zachować w sekrecie fakt, że Josh odszedł prawie rok wcześniej zanim pokazaliśmy ten odcinek. Częćią szoku było to, że mieliśmy taki mocny, blisko związany plan — obsada i załoga „Żony idealnej” zna różnicę między opowiadaniem i kim jesteśmy jako ludzie. Wiem co chcesz usłyszeć, i jedyna rzecz jaką poruszę to opowiadanie. Mechanizmy tego jak robimy nasz serial to swoja własna sprawa i zwykle jesteśmy otwarci co do tego, dopóki to nie sprowadza się do plotek.