Arek Tobiasz
| 14-08-2015, 13:44:40
Aktor „Agentów NCIS” Michael Weatherly nie był pierwszym, który zasugerował, że majowy finał dramatu CBS być może nie pozostawi każdego w zastanowieniu jak los szefa zespołu Leroya Jethro Gibbsa, który został postrzelony w ostatnich chwilach — dwukrotnie — przez bardzo młodego rekruta terrorystycznej siatki.
„Nie sądzę, że ktokolwiek pomyślał, że to będzie cliffhanger roku, ponieważ oczywiście on miał powrócić” — powiedział odtwórca DiNozzo wcześniej w tym tygodniu. „To bardziej o tym jak powróci, jak to wpłynie na zespół, i jakie będą konsekwencje”.
Rocky Carroll, który gra Vance’a, powtarza ten punkt widzenia, kiedy podnosi inne prowokacyjne pytanie: „To zabawne, ponieważ ludzie mówią: ‚Jeśli Gibbs odejdzie, tak będzie z serialem. Więc przetrwa’. Na co ja mówię: ‚Tak, ale czy będzie taki sam?’”
Ponieważ to nie błąd, ta druga kula od Luke’a z Calling trafiła szefa dość poważnie. To nie była lekka rana wylotowa. („Dostał mocno” — twierdzi Carroll). I trzynasty sezon, który wystartuje 22 września, rozpocznie się chwile po tym postrzale, gdzie nikt inny jak Alan Harper aka Jon Cryer ostatecznie zostaje wezwany, aby uratować sytuację, jako hardkorowy chirurg z marynarki wojennej.
„To naprawdę wszystko w rękach jednego z ‚Dwóch i pół’” — obserwuje Brian Dietzen. „Zamierza dać z siebie wszystko, aby ocalić życie Gibbsa!”
Tymczasem sześć tysięcy mil dalej w Waszyngtonie, Plamer, Bishop i inni są „rozbici, próbując upewnić się, że wszystko jest w porządku, że Gibbsem jest stabilnie” — odpowiada Emily Wickersham. „Również staramy się powstrzymać większe terrorystyczne zagrożenie tak szybko jak możemy. Dzieci są zatrzymane, ale Calling to nie żart”.
Jednak nawet w przypadku sukcesu, tutaj mogą nadal być ograniczenia w tym co potrafi dr Taft (Cryer). „To będzie ciekawe, aby zobaczyć co się do diabła dzieje z Gibbsem w tym roku, ponieważ to jest rodzaj rzeczy, które mogą zmienić kogoś dość znacząco” — zauważa Dietzen. „Postrzelenie przez dziecko jest dość paskudne, i dość znamienne. Ale w tym sezonie nasi scenarzyści stworzyli jeden ze swoich najbardziej spójnych planów w długim czasie”.
I gdzie może ten plan zabrać oryginalny zespół NCIS?
„Myślę, że to gdzie zmierzamy w tym roku” — mówi Weatherly — „jest fundamentalną zmianą w serialu — i to jest fascynująca rzecz do obejrzenia” w trzynastu dobrze oglądanych sezonach. „Nie chcę zdradzać za wiele, ale myślę, że widzowie odpowiedzą z dużym zainteresowaniem na pewne zmiany w tonie”.
Tutaj mogą być również zmiany w odpowiedzialności w wielkim pomarańczowym pokoju, co zależy od stanu Gibbsa w wyniku delikatnej operacji. „Ta fabuła może służyć wielu celom” — wskazuje Carroll — „i naprawdę pozwalamy postaciom jakoś wejść w to kim naprawdę są, albo kim chcą się stać w przyszłości”. Cytując McGee, na przykład, jako „komputerowy geek”, który przekształcił się w „naprawdę dobrego agenta” — mówi. „Wszystkie te rzeczy wejdą w grę, wszystko to wynika z postrzelenia Gibbsa”.
Sam McGee, Sean Murray, dołącza do tego chóru, ostrzegając: „Wielu ludzi będzie zaskoczonym tym co nadchodzi”.
„Wiele starszych seriali chce dowiedzieć się, gdzie jest ich ‚bezpieczne miejsce’ i pozostać tam” — aktor kontynuuje. „Chociaż my lubimy ciągle posuwać sprawy, więc to będzie naprawdę ciekawy rok”.