Arek Tobiasz
| 03-08-2015, 19:44:42
AMC podało już datę premiery swojego nowego dramatu o sztukach walki „Into the Badlands”, ale również w piątek w czasie letnie trasy prasowej Television Critics Association w Beverly Hills producenci serialu wyjawili kilka serialowych sekretów
6-odcinkowy serial „Into the Badlands” został stworzony przez producentów wykonawczych i scenarzystów Alfreda Gougha i Milesa Millara, a jest luźno oparty na chińskiej bajce „Journey To The West”. Daniel Wu, który jest również producentem wykonawczym, pojawia się jako Sunny, dobrze wyszkolony wojownik, który wraz z młodym chłopcem, M.K. (Aramis Knight), przemierza niebezpieczną krainę, aby znaleźć oświecenie. Po drodze Sunny przemienia M.K. w mistrza sztuk walki.
Oprócz zwiastuna, który został po raz pierwszy pokazany na Comic-conie, AMC pokazało scenę walki z watażką Widow (Emily Beecham), gdzie stawia czoła zabójcom. Scena kończy się tym jak przebija gardło ostatniego gościa swoimi szpilkami. Wiele noży, dużo krwi.
„Tutaj nie było serialu o sztukach walki w telewizji, i chcieliśmy zrobić seria, który wzbudziłby w nas zazdrość jakby był w telewizji” — powiedział współtwórca „Into the Badlands” Alfred Gough. Dla wielu, ostatnim seriale z sztukami walki było „Kung Fu”, w którym występował David Carradine, który był emitowany przez ABC w latach 1972-75.
Dwójka spotkała się z producentami „Django Unchained” Stace Sher i Michaelem Shambergiem, który znali społecznie, i mieli szczęście, ponieważ oni mieli umowę z AMC.
„Przedstawiliśmy serial AMC i nikomu innemu” — powiedział Millar. „To była wspaniała sytuacja”.
Sher sprowadziła gwiazdy sztuk walki z Hongkongu Wu i Stephena Funga, których poznała w czasie produkcji „Contagion”. „To było trójstronne partnerstwo nas wszystkich, gdzie zebraliśmy się w pokoju i dzieliliśmy naszą wzajemną miłość do sztuk walki” — powiedział Gough.
Wu w tym czasie tylko planował bycie producentem wykonawczym, ale ostatecznie zgodził się zagrać główną rolę. „Chcieliśmy pokazać, że ma predyspozycje do tej roli i zrobiliśmy testy na ekranie” — dodał Gough.
„Po przejrzeniu każdego na przesłuchaniu, wszystkie oczy skierowały się na mnie” — powiedział Wu.
Wu, rodem z Berkley, powiedział dziennikarzom o tym jak stał się gwiazdą sztuk walki. To była kariera, która dosłownie została wypisana mu na ramieniu po tym jak ukończył studia w 1997 roku tutaj w Stanach Zjednoczonych na wydziale architektury.
W czasie swoich podróży do Azji, pił drinka w barze, „kiedy ktoś zapytał mnie o zrobienie reklamy”. To była świetna wymówka, aby pozostać w Azji, więc się zgodził. Ta reklama do obsadzenia go w pierwszym filmie, w którym występował również Fung, który jest producentem wykonawczym i zajmuje się scenami walki w „Into the Badlands”. Po pewnym czasie, „przyjęli mnie do grupy jako aktor z Hongkongu, a nie urodzone w Ameryce chińskie dziecko” — Wu powiedział o pracy w branży.
„Into the Badlands”, chociaż oparte na chińskiej opowieści, gdzie mamy złych baronów, którzy kontrolują różne rzeczy, czerpało swoje inspiracje z feudalnych wojowników, szogunów.
„Katastrofa uderza w Ziemię w tym darwinowskim wszechświecie, gdzie ludzie próbują przetrwać najlepiej jak mogą” — powiedział Marton Csokas, który gra Quinna, barona, który rządzi opium. „Tutaj jest podstawa stworzona przez kilku baronów… tutaj jest okres zabij albo zostań zabity”.
Każdy odcinek ma co najmniej pięć minut scen walki, co było kluczowe, aby zrównoważyć dramat w serialu.
Wu powiedział o złotym środku przy stworzeniu świetnych projektów o sztukach walki: „Jeśli nie zrobisz tego dobrze, to staje się pornografią. Chcieliśmy historii, która będzie tak dobra jeśli nie lepsza niż sceny akcji”.