Arek Tobiasz
| 01-08-2015, 19:08:05
Amerykańskie stacje ogólnodostępne mają więcej niż dwadzieścia seriali debiutujących tej jesieni, w tym wskrzeszenie „Herosów”, zreanimowane „Muppety”, seksowne „Scream Queens” oraz powroty Johna Stamosa i Roba Lowe’a do telewizji. Aby pomóc przygotować ci się do tego wszystkiego, oferujemy pierwsze wrażenie po obejrzeniu odcinków pilotowych.
Kolejne na naszej liście to…
SERIAL | „Limitless”, CBS (wtorki o 22:00, począwszy od 22 września)
KONKURENCJA | „Best Time Ever With Neil Patrick Harris” (nowy)/„Chicago Fire” (NBC) i „Wicked City” (ABC, nowy serial)
OBSADA | Jake McDorman („Shameless”), Jennifer Carpenter („Dexter”), Mary Elizabeth Mastrantonio („Grimm”) i Hill Harper („CSI: NY”)
ZAŁOŻENIE | W tej kontynuacji filmu z 2011 roku, w którym wystąpił Bradley Cooper — którego przepiękne niebieskie oczy pojawiły się w odcinku pilotowym — McDorman gra Briana Fincha, próżnego muzyka, którego potencjał nie tylko został niespełniony, ale nigdy nie uznany, aż do dnia jak stary przyjaciel daje mu trochę NZT, narkotyku, który pozwala mu na dostęp do „każdej komórki mózgowej”.
PIERWSZE WRAŻENIE | Każdego roku, tutaj jest jeden odcinek pilotowy, który przyciąga moją uwagę, a „Limitless” okazało się być tym serialem w tym roku. (Nigdy nie wiedziałem filmu, nie jestem jakimś super fanem Bradleya Coopera). Ale potem, po około dziesięciu minutach, tutaj jest sekwencja, w której Brian odblokowany przez NZT 1) omawia ze szczegółami „bonusowy” projekt, którym się zajmował w czasie tymczasowej pracy w firmie inwestycyjnej, 2) sprytnie ocenia perspektywy zawodowe (i romantyczne) swojego przełożonego, 3) gra w szybkie szachy, z wieloma przeciwnikami i 4) oferuje marketingową radę przedsiębiorcy sprzedającemu hot dogi. Znacznie bardziej niż sceny akcji uwypuklone w zwiastunie, to — w połączeniu z gościnnym występem Coopera, wyzywającego Briana, aby stał się „kimś kto się liczy” — przekonało mnie do założenia serialu.
McDorman szybko mieni ci się jako wszędobylska postać, ktoś kto nie tylko z natury jest wyjątkowy, ale również wystarczająco oszołomiony przez swoje nowe umiejętności. Carpenter, jako agentka FBI, która lubi Briana za jego morderczy rap, prawdopodobnie nie będzie miała tyle samo warstw do zagrania jak to było w przypadku Deb z „Dextera”, ale łączy się wystarczająco dobrze z McDormandem. Mastrantonio i Harper, jako odpowiednio szefowa i kolega Carpenter, nie mieli za wiele do zrobienia w odcinku pilotowym, kiedy Ron Rifkin z „Alias” jest szczególnym bonusem jako ojciec Briana. Wizualne efekty (tzn. nasycenie kolorami jak Brian czuje przypływ NZT) dają projektowi dodatkowy połysk.
PODSUMOWANIE | Jak „Chicago Fire” nie powróci aż do 13 października, NBC będzie wrażliwe przez pierwsze kilka tygodni tej jesieni, kiedy „Wicked City” (ABC) będzie musiało przyciągnąć swoją własną widownię. W związku z tym, „Limitless” — może nawet ze względu na te zwiastuny z Cooperem — może zyskać przyzwoitą widownię.
Zobacz zapowiedź „Limitless” poniżej, a potem napisz w komentarzu swoje myśl o nowym serialu i czy będziesz go oglądał jesienią?