Karla
| 21-07-2015, 22:11:04
Jeśli jeszcze nie słyszeliście Buzz z „Major Crimes” trenuje się na oficera rezerwy i wybiera się na przejażdżkę w weekend 4-go lipca razem z doświadczonymi detektywami Flynnem i Provenza.
Aktor Tony Denison opowie, czego widzowie mogą spodziewać się w czwartym sezonie, o tym jak wygląda jego jedenasto-sezonowa kariera w „The Closer”/”Major Crimes” i romansie Andy’ego z koleżanką z pracy, kapitan Sharon Raydor.
Między nowymi współpracownikami wystąpią pewne konflikty personalne i etyczne. Buzz, jako świeżak chce każdego zadowolić i wszystko robi podręcznikowo. Provenza i Flynn także trzymają się zasad jednak lata doświadczeń nauczyły ich „omijać” pewne z nich otrzymując ten sam efekt, ale znacznie szybciej. Nie łamią prawa, tylko trochę je naginają. Provenza i Flynn wcale nie chcą Buzza w swojej ekipie, mają jednak jakiś ukryty cel w zgłoszeniu się dobrowolnie do pracy z nim, o czym widzowie dowiedzą się w dalszej części sezonu.
„Major Crimes” jest kontynuacją „The Closer”. Pojawiają się te same postacie, tak jak np. Andy Flynn odgrywany przez Tony’ego Denisona. Jak twierdzi jego bohater nie zmienił się. Dalej jest tym samym lojalnym i rzeczowym gościem. „Niektórzy ludzie widzą wszystko na czarno i biało, on ma świadomość, że pomiędzy tym są jeszcze odcienie szarości”, mówi Denison. Flynn nie może zdzierżyć głupców, ale jego kluczową cechą jest lojalność. Od samego początku, gdy tylko razem z Kyrą Sedwick dołączył do drużyny „Major Crimes” widzowie mogli być pewni, że jeśli ktoś ocalił mu tyłek może liczyć na jego ochronę do końca życia.
W serialu pojawiły się także niewidziane dotąd wątki miłosne, między Andym i Sharon. Denison jest zadowolony możliwością wspólnych scen, ponieważ jak przyznaje od dawna jest fanem Mary McDonnel odgrywającej Sharon. „Przez to czasami radość Andy’ego jest odzwierciedleniem tego, że Tony pracuje z Mary!”, śmieje się aktor. „Ich związek to wspaniała wiadomość”, dodaje.
Wielu ludzi wypytuje Tony’ego, co będzie dalej z zakochaną dwójką. Aktor jednak twierdzi, że nie wie. Nie, z powodu, że twórcy przed nim to ukrywają, ale przyznaje, że lubi niespodzianki i dlatego sam nie pyta o ich dalsze losy. „Jako aktor, tak właśnie działam. Lubię być zaskakiwany, tak jak widzowie”, stwierdza Denison.
Wielu aktorów mówi, że każdy odcinek jest ich ulubionym i często tak jest. Wielu oglądających myśli, że najlepszy dla aktora jest ten, w którym dzieje się wiele wątków z nim związanych, lecz to nie koniecznie prawda. Denison uważa za swój ulubiony ten, w którym tak naprawdę niewiele ma wspólnego z przestępstwami, a ma oddzielny plan zajęć. Było dla niego nie lada zabawą odgrywanie sceny w okopach.
„Gram swoją postać już jedenaście sezonów, muszę grać niektóre sceny tak jakbym robił to po raz pierwszy”, stwierdza aktor. Uwielbia oglądać show i gdy nie ma dużo do odegrania, po prostu ogląda pozostałych jak widzowie. Jest jednak jednym z kluczowych postaci i dlatego też jest zadowolony z tego, że pojawia się w wielu scenach. Najbardziej podobają mu się te z Mary i G.W. ale także lubi pracę z Rayem Cruzem (Sanchez), Kerran Giovanni (Sykes), Michael Paul Chan (Tao) i Phillipem Keanem.
„Uwielbiam G.W. jako osobę; jest niesamowity i wiele się od niego nauczyłem, jako aktor. Robi też wiele dla dzieci z rakiem z Sunshine Kids. Jest dobrym człowiekiem. Tak jak Mary”, wyznaje Denison. Najlepiej się z nimi dogaduje, ponieważ pochodzą z jednego pokolenia i mają wspólne tematy np. o pewnych aktor z ich czasów, o których młodsza ekipa nie ma pojęcia.