Tom Mison z "Sleepy Hollow" o powściągliwości Inchaboda i szansach na trzeci sezon


Karla   Karla | 06-07-2015, 23:31:18


Tom Mison z

Po skoku w czasie w finałowym odcinku gwiazdor Tom Mison wychodzi z zaskakująca propozycją zmiany postaci Inchaboda, czy można spodziewać się trzeciego sezonu?


(Spoiler: chwilę przed finałem kapitan Crane ogląda jak jego syn umiera, następnie w finałowej scenie zostaje zaangażowany, choć nie bezpośrednio odpowiedzialny za śmierć swojej żony-wiedźmy)

„Chciałbym zobaczyć jego wielki uśmiech na twarzy, jak szczerzy zęby i idzie dalej z podniesioną głową itd., a jednak wewnątrz zdaje sobie sprawę, że zabił całą swoją rodzinę”, komentuje aktor Tom Mison

W finałowej scenie Inachabod podejmuje trudną decyzję o zabiciu żony, aby bronić Abbie. W bójce serce Katriny zostaje przebite jej własnym nożem.

Tom komentuje jego stosunek do finałowej sceny: „ Zgodziłem się, że najlepiej będzie, gdy śmierć Katriny będzie częściowo przypadkowa. Wydaje mi się, że było by zbyt wiele gdyby Inchabod tak po prostu pchnął ją nożem. Było by to mało nieprawdopodobne. Stwierdzenie czy lepiej było zabić żonę, która wiele razy sama chciała go zlikwidować, czy ocalić partnerkę, to raczej trudna i delikatna sprawa. To jak stąpanie po cienkiej linii… Jeśli nastąpi trzeci sezon, bohater na pewno będzie czuł się winny. Abbie zabiła Henry’rgo, syna Inchabota, a on swoją żonę. Podejrzewam, że pozostawia to wiele otwartych furtek… lub może lepiej gdyby je zamknąć”.

Wdług aktora, pomimo dramatycznych przeżyć, Inchabod nie przejdzie na ciemną stronę mocy - to nie w jego stylu. Jego żona i syn dobrowolnie postanowili stać się tymi złymi, a Inchabod i Abbie tymi, którzy będą zwalczać to zło. Bohaterowie mogliby zawalczyć jeszcze w nie jednej bitwie. „Chciałbym zobaczyć jak zatrzymuje te gotujące emocje w sobie. Tak było w sezonie pierwszym. Powstrzymywał się, żeby później wybuchnąć i z furią wyżyć się na strachu na wróble”, stwierdza Mison. Podobna, lecz trochę łagodniejsza, sytuacja zaszła między nim a Solomonem Kentem. To jego sposób, aby po trochę pozbywać się wewnętrznego napięcia.

Mison przyznaje, że będzie mu brakować na planie aktorów Katii Winter i Johna Noble’a. Uważa Johna za niesamowitego aktora z klasą. Dodaje też, że możliwość dwuletniej współpracy z nim to była sama przyjemność. Podobnie sądzi o Katii, która dobrze spisała się w ostatnich odcinkach sezonu. Komentuje jej pracę, „Czerpała przyjemność ze swojej roli i dobrze ją odgrywała, świetnie było ją wtedy oglądać”. Aktorzy zaprzyjaźnili się przez dwa lata.

Trzeci sezon będzie swego rodzaju restartem. Takie wrażenie można wyciągnąć między innymi po oglądnięciu 20 ostatnich minut odcinka „Awakening”. Jeśli nie będzie trzeciego sezonu, widzowie zostaną pozostawieni z wrażeniem pełnego zakończenia.

Aktor przyznaje, że nie przyjąłby łatwo informacji o nieprzedłużeniu serialu o kolejny sezon. Dodaje, że jest jeszcze zbyt wiele ekscytujących historii do opowiedzenia i wiele potencjału do wykorzystania, takiego jak czwórka aktorów: Nicole (Beharie), Lyndie (Greenwood), Orlando (Jones) i on sam. „ Nie sądzę żeby kiedykolwiek znudziło mi się oglądanie biegającej i kopiącej ludziom tyłki Lyndie”, żartuje Mison. Zdradza, że aktorka była „tajną bronią serialu”, bo jest niesamowitą osobą i chętnie zobaczyłby ją w kolejnym sezonie.

Dla aktora rola Inchaboda, nieznającego smartphona była ciekawym doświadczeniem. Bohater nie może wyjść z podziwu, gdy Abbie wysyła mu wiadomość przez Iphona. Bohater zdaje sobie sprawę z tego, że przeniósł się w przyszłość i wszystko, co widzi jest prawdziwe i namacalne, niemniej jednak dziwne. Gdyby zobaczył to samo w swoich czasach z pewnością uznałby za czarną magię

Kodem dostępu Abbey jest data urodzenia Inchaboda. Może się wydawać, że bohaterka ma się ku niemu. Nicole Beharie nie przyznaje jednak w komentarzach jakoby miało coś miedzy nimi wyniknąć.   „Wystarczy tylko spojrzeć na Nicole, ona tak sądzi. Jest w tym lepsza ode mnie”, stwierdza aktor.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja Finały 
Seriale: Sleepy Hollow 

Zobacz również: