Carla Gugino, która gra w serialu agentkę Secret Service, której poszukiwał Ethan, a odnalazł ją w mieście jako właścicielkę sklepu z zabawkami, Kate, udzieliła wywiadu na temat przełomowych odpowiedzi, które otrzymamy w piątym odcinku, nieoczekiwanym sojuszu oraz tego co może zdradzić o rzeczywistym finale sezonu.

ODPOWIEDZI NA PALĄCE PYTANIA | To jedyny odcinek, w którym nie ma postaci Gugino, a on zalicza się do ulubionych odcinków aktorki. Gugino chwali strukturę odcinka oraz to w jaki sposób ekipa serialu postanowiła dokonać tych największych, najbardziej epickich objawień w połowie sezonu. Taki zabieg pozwoli widzom posiadać tę informację z postaciami i domyślać się co zamierzamy zrobić w związku z tym. Dla aktorki jako członka widowni, to był niesamowicie wciągający pomysł. Jednak Gugino miała mniej więcej poczucie tego co będzie się działo, ale szczegóły tego poznawała dopiero w trakcie kolejnych zdjęć do odcinków. W związku z tym aktorka chciała powrócić do wszystkich scenariuszy od samego początku, aby przeanalizować je jeszcze raz do tego momentu. „Nagle wszystko zaczęło układać się w spójną całość, a to lubię najbardziej. To jest tak, że najpierw postrzegałam daną scenę na jeden sposób, ale gdybym wiedziała, co właściwie jest grane, to odebrałabym ją zupełnie inaczej” — mówi. Do tej pory jedynie dzieci zostały uświadomione, ale jak Gugino wskazuje, pewnie dorośli wiedzą więcej niż pozostali.

KATE, ETHAN I THERESA | Kate do tej pory nie za bardzo wychylała się poza tzw. „kodeks obywatela” Wayward Pines, ale jak Gugino wskazuje, takie myślenie może być zwodnicze. Jednak Kate odkąd pojawiła się w Wayward Pines, co nie może być takie oczywiste, radziła sobie całkiem dobrze, ponieważ trzymała się ściśle reguł i starała się być taką obywatelką jaką miasto od niej wymagało. Jednak jak przybył Ethan wszystko się zmieniło… „Prawdopodobnie, jak dotąd [od czasu, kiedy tu przyjechała], nie czuła do niego tak mocnego uczucia, więc kiedy już się pojawił, był jedyną osobą na świecie, dla której podjęłaby ryzyko, aby go ocalić. Staje się to jej słabym punktem i ta kwestia jest kluczowa” — mówi aktorka. Również po części za sprawą romansu Kate i Theresa mają ze sobą wiele wspólnego, co może być podłożem niełatwego sojuszu. Co Gugino podoba się w Theresie i Kate, a kobiety potrafią zaskakiwać, to, że tutaj nie chodzi o „kobietę nienawidzącą drugiej kobiety”. Są ponad to, a Gugino mówi, że była nieugięta w tej kwestii, a producenci na to przystali. Aktorka nie chciała uwikłać się w kolejną „oklepaną sytuację”, a podobnie było z Shannon [Sossamon], która wciela się w postać Therey. Co jest interesujące w tym wszystkim to, że dla Kate to wydarzenie miało miejsce dwanaście lat temu, kiedy dla Theresy minęły zaledwie dwa miesiące. Ta zawiła dynamika między tymi dwoma kobietami jest najbardziej ciekawa.

ULUBIONY ODCINEK I INNE PROJEKTY  Gugino powiedziała, że jej ulubiony epizod nie został jeszcze wyemitowany, a jest nim przedostatni, dziewiąty odcinek sezonu. Oprócz tego wskazuje również na trzeci i czwarty odcinek, które zostały już wyemitowane. Ostatnie dwa odcinki wyreżyserował Zal Batmanglija, a jest one jedyną osobą, która nakręciła dwa odcinki serialu. Aktorka chwali talent reżysera i mówi, że w tych odcinkach jest coś „niesamowitego, niemalże magia. „Ogólnie, podoba mi się kierunek, w jakim zmierza serial. Wydaje mi się jakby był to bardziej długometrażowy film niż serial oparty na pojedynczych odcinkach. Są one tak blisko ze sobą powiązane, że trudno je rozdzielić” — mówi Gugino. Ale czy jest szansa na drugi sezon serialu po tym jak wszystkie dziesięć odcinków zostanie wyemitowanych? Gugino wskazuje, że finałowy odcinek przygotowuje grunt pod historie, które mogą wydarzyć się w „Wayward Pines” w przyszłości. Oprócz „Wayward Pines” Gugino również pojawiła się w filmie „Entourage”, ale również zobaczymy ją w tym miesiącu w nowym serialu HBO „The Brink” (premiera 21 czerwca) obok Jacka Blacka i Tima Robbinsa, „San Andreas” i innych projektach. „To może wydawać się szalone, ale wszystko, w czym zagrałam przez ostatnie dwa lata ukaże się w tym miesiącu. Jest to ekscytujące, ale za razem dziwne” — podsumowuje aktorka. W ostatnich latach aktorka nie zajmowała się promowaniem rzeczy, ponieważ miała role w różnych projektach, a teraz dziwnym zrządzeniem losu wszystkie jej projekty w jednym czasie zostaną pokazane światu. „Gram, bo to kocham, dlatego też, gdy fani są podekscytowani tym, w czym gram to ja też jestem” — mówi Gugino.