Arek Tobiasz
| 12-06-2015, 14:48:57
W tym tygodniu w „Domu grozy” dowiemy się o wiele więcej o Lily (Billie Piper), kiedy jej kochanek, Victor Frankensteon (Harry Treadaway), pozwoli swojemu małemu ptaszkowi wylecieć z gniazda, kiedy Dorian Gray (Reeve Carney) zaprasza ją na spotkanie.
Nie jest jasne czy Dorian rozpozna ją jako wskrzeszoną Bronę Croft, chorą prostytutkę, z którą kiedyś się przespał, ale pod koniec odcinka będzie jasne, że tutaj są pewne jej dawne działania, które nie odeszły na dobre.
Ale czy jest świadomie zwodnicza czy coś większego wchodzi w grę? Jeśli chodzi o demoniczne siły dręczące każdego w tym sezonie, nic nigdy nie jest proste.
Jak myślisz co Lily ukrywa? I czy Diabeł nią kieruje?