marek1211
| 08-06-2015, 19:30:43
Och, jak sprawy się zmieniły dla Billa Mastersa i Virginii Johnson.
Co kiedyś było tajnymi badaniami nad seksem przeprowadzanymi na tyłach burdelu teraz stało się najgorętszą historią 1966 roku, kiedy Bill i Ginny wreszcie upubliczniają… co najmniej swoje badania.
Kiedy „Masters of Sex” powróci z trzecim sezonem 12 lipca, wielkie rzeczy są przed znanymi seksuologami. Po skoku w czasie po drugim sezonie, który przenosi badaczy do 1966 roku, ich badania, „Human Sexual Response”, zostają wreszcie opublikowane. To wydarzenie, które umieszcza parę i ich kontrowersyjną pracę w stratosferze, co jest precyzyjną metaforą, którą usłyszysz w poniższym pierwszym spojrzeniu na trzeci sezon.
„Zaczynamy z książką, i zamierzamy przedstawić wszystkie, różnego rodzaju reakcje jakie otrzymują” — powiedziała showrunner Michelle Ashford. „Co to zrobi z ludźmi, którzy byli tak prywatni do tego stopnia, że ukrywali tę pracę? Wiele rzeczy, które robimy w tym sezonie jest o tym wyjściu z podziemia do światła, i to naprawdę zabawne, ponieważ to co działo się na świecie w tym czasie było taką samą sprawą. Wszystko stanie się szalone”.
Zapowiedź również wskazuje na „dziwną, połączoną rodzinę”, który Bill, Virginia i Masters (Caitlin FitzGerald) stworzyli. „Zobaczysz jak to całe dziwne małżeństwo trzech osób działa” — mówi Ashford. „W ostatnim sezonie, Libby przejrzała na oczy odnośnie tego jak jest, a pogodziła się z tym w dziwny sposób.
Zobacz jak Bill (Michael Sheen) i Virginia (Lizzy Caplan) radzą sobie w poniższym klipie: