amelka
| 06-06-2015, 23:35:39
Twórczyni „Gilmore Girls” Amy Sherman-Palladino mogła nie być zaangażowana w finałowy sezon długo emitowanego komediodramatu, ale uczestnicy Festiwalu Filmowego ATX dowiedzieli się w sobotę, że baronowa przekomarzania nie chowa żadnej urazy.
„Ostatni sezon był ostatnim sezonem, zdarza się” — powiedziała w czasie panelu „Kawa z Amy Sherman-Palladino. „Zostawiliśmy to w rękach naszych scenarzystów, więc to nie było jakbyśmy mieli Saddama Husajna, który się pojawił. Mieliśmy inteligentnych, silnych scenarzystów, którzy byli z nami i zostali przez nas przeszkoleni. Czuliśmy się jak: ‚Cóż, jeśli nie możemy być tutaj, przynajmniej to jest w rękach ludzi, którzy wiedzą jak uhonorować ducha tego co przygotowaliśmy’”.
Przyznała, że to jest „zawsze porażka, kiedy nie możesz tego zakończyć”, i to, że „miała nadzieję, że może tutaj pojawi się telefon: ‚Hej, to jest ostatni odcinek. Chcesz wrócić?’ — i tego tutaj nie było”.
„To w taki sposób działa się w Hollywood; istnieją zasady” — przyznała. „Po prostu nie lubię zasad”. To mówiąc, nadal rozmawia z cała obsadą, i jak wskazała: „Kiedy tak się dzieje?”
Jedno z bardziej zaskakujących ujawnień z panelu, które spotkało się z odpowiednią ilością westchnień z strony tłumu, to był fakt, że Palladino „musiała walczyć”, aby obsadzić Melissę McCarthy jako Sookie St. James.
„To nie było tak, że ludzie jej nie lubili, ale ona była innego rodzaju energią” — wyjaśniła Palladino. „Była innego rodzaju laską. Ra rola została po prostu napisana dla kobiety — tutaj nie było rodzaju ciała, tutaj nie było nic konkretnego w tym. Byłam po prostu jak: ‚Potrzebuję kogoś kto jest zabawny i może naprawdę tak grać’. Bycie po prostu śmieszną nie dawało mi niczego, ponieważ potrzebowałem tego, aby była w stanie płakać i być załamana i w relacji, więc to był trudny orzech do rozgryzienia. To zajęło trochę czasu”.
Co do ulotnych czterech ostatnich słów serialu — te, które Palladino zaplanowała od samego początku, ale oczywiście nigdy nie była w stanie ich wypowiedzieć w serialu — powiedziała, że nie jest gotowa, aby je ujawnić. Nie jeszcze, w każdym razie. („W tym momencie, po prostu jestem kompletnym dup…”).
Fani „Gilmore”, co myślicie o finale serialu, sezonie bez Palladino? Napiszcie w komentarzu swoje myśli,