marek1211
| 13-05-2015, 01:45:27
Mężczyzna, który wyreżyserował „Szósty zmysł” i „Znaki”, teraz sprowadza do życia swój pokręcony, trzymający w napięciu serial stacji Fox „Wayward Pines”.
M. Night Shyamalan wyreżyserował odcinek pilotowy i jest producentem wykonawczym 10-częściowego psychologicznego thrillera, który jest oparty na serii bestsellerowych powieści Blake’a Croucha.
W serialu występuje Matt Dillon jako agent secret service, którego poszukiwania dwóch zaginionych agentów prowadzą do tajemniczego tytułowego miasta — miejsca, z którego jak się dowiaduje nie może uciec. Więc, co w tym projekcie sprawiło, że Shyamalan do niego dołączył?
„To wy,aga zbiegu wielu czynników, które pojawiają się na stole, a które sprawiają, że czujesz się jakbyś robił coś czego nie robiłeś nigdy wcześniej” — mówi w klipie poniżej. „W tym przypadku to był właściwy przedmiot sprawy, dobry scenariusz, dobra historia, gdzie fabuła zmierzała, właściwa obsada i to co ludzie chcą oglądać teraz w telewizji. Chcą oglądać mroczniejszych rzeczy, chcą czegoś bardziej złożonego, chcą żyć bardziej z postaciami”.
Wybór Shyamalan ułatwiła również gwiazdorska obsada, w której znaleźli się m.in. Carl Gugino, Melissa Leo, Terrence Howard i Juliette Lewis. I chociaż serial był porównywany do „Miasteczka Twin Peaks”, Shyamalan jest przekonany, że ta historia ma mnóstwo do zaoferowania.
„Podejmujemy bardziej niebezpieczne wybory” — mówi Shyamalan. „Nie chcemy rozgrywać tego bezpiecznie. Czujemy się w porządku z umieszczeniem naszych trzech groszy w tym, i z tego pochodzą naprawdę ciekawe i wyjątkowe rzeczy”.
Aby zobaczyć co obsada ma do powiedzenia o pracy z Shyamalanem i materiał z serialu, kliknij poniżej. „Wayward Pines” zadebiutuje w czwartek, 14 maja.