Patrick Demspey o odejściu z „Chirurgów”, relacji Shondy z fanami i innych rzeczach


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 01-05-2015, 17:30:05


Patrick Demspey o odejściu z „Chirurgów”, relacji Shondy z fanami i innych rzeczach

Tydzień przed tym jak jego finałowy odcinek został wyemitowany, Patrick Dempsey, 49 lat, usiadł z nami, aby udzielić wywiadu o swoim szokującym odejściu w odcinku „Chirurgów” z 23 kwietnia. Poniżej aktor mówi o tym co miało miejsce, dlaczego tak się stało i co zamierza zrobić dalej.


Czy możesz podsumować swój czas w „Chirurgach”?

To był niesamowity czas. Pod koniec pierwszego sezonu, myślałem, że nie ma sposobu, abyśmy mogli utrzymać dwadzieścia cztery odcinki. Nigdy nie robiłem tak długiego sezonu wcześniej. Po pierwszym sezonie, pomyślałem: „Jak możemy zrobić to ponownie?” To wiele pracy dla każdego — scenarzystów, załogi, każdego kto jest tutaj każdego dnia. Byliśmy bardzo dobrze wynagradzani i mieliśmy szczęście, ale to są długie godziny. Pracowaliśmy po siedemnaście godzin dzienne wtedy. Teraz pracujemy od 12 do 15 godzin dziennie. Przez dziesięć miesięcy w roku. Przez jedenaście lat. To wyjątkowe co Shonda Rhimes może zrobić, z serialami, które prowadzi i jak twórcza jest i jak pracowita jest. Utrzymanie tego jest dość niezwykłe.

Podpisałeś dwuletnią umowę w zeszłym roku, więc powinieneś być w serialu aż do dwunastego sezonu. Więc…?

Tak. To prawda. [Pauza] To jakoś ewoluowało. Tak po prostu się stało. Bycie wypisanym było czymś co jakoś mnie zaskoczyło i och, po prostu naturalnie przyszło. Podoba mi się sposób w jaki to wszystko zostało rozegrane.

Dlaczego podpisałeś umowę przede wszystkim?

Bezpieczeństwo pracy… dlaczego nie? To również pojawiło się z umową produkcyjną. Trudno odmówić się takiego rodzaju pieniądzom. Jak możesz temu odmówić? To niesamowite, aby pracować jako aktor, a potem na szczycie tego jest bycie w serialu, który jest widoczny. I potem na szczycie tego jest bycie fenomenalnym serialem, który jest znany na całym świecie, i grać postać, która jest kochana na całym świecie. To jest bardzo mocne. To jest wiele to przetworzenia, i nie chcesz pozwolić temu odejść, ponieważ nigdy nie wiesz czy będziesz znowu pracował i znów osiągniesz taki sukces. Ale tutaj jest czas, kiedy jesteś jak: „Jak długo jeszcze możemy robić tę postać? Gdzie ona zmierza?” I nigdy nie znasz swojego grafika, więc twoje dzieci zadają ci pytanie o to co będziesz robić w poniedziałek, a jesteś jak: „Nie wiem. Nie znam mojego grafiku”. Więc robienie tego przez jedenaście lat, to jest wyzwanie. Ale musisz być wdzięczny, ponieważ jesteś tak dobrze wynagradzany, więc naprawdę nie możesz narzekać, ponieważ naprawdę nie masz do tego prawa. Ale nie masz kontroli nad swoim grafikiem. Więc musisz być po prostu elastyczny.

Jak bardzo grafik zdjęć do serialu wpływa na twoje wyścigi?

Pozwolili mi się ścigać, bo było niezwykłe. W przeważającej części, robili niesamowitą pracę w planowaniu i sprawieniu, że to było możliwe dla mnie, aby ścigać się tak bardzo jak mogłem, za co jestem naprawdę wdzięczny.

Porozmawiajmy o historii w tym sezonie. Derek wydawał się jakoś osłem w tym sezonie przez to, że wyjechał do Waszyngtonu?

Nie widzę go jako osła. To fascynujące, aby zobaczyć jak ludzie to postrzegają. Moją pracą jest uczynienie go ludzkim i sprowadzenie punktu widzenia, który może być rozumiany albo i nie. Więc nigdy nie widziałem go w taki sposób. Zrobiłem to co konieczne było, aby uznać wizję Shondy. Nie osądzałem tego. To nie moja praca. Moją praca jest robienie tego co jest przede mną. Występować.

Czy do zdjęcia na Instagramie z Seattle miało być zmyłką?

To był tak wielki symbol dla Dereka. Promy są miejscem wolności i spokoju, a naprawdę nie pojawialiśmy się w tym miejscu za często. Naprawdę zostałem zainspirowany przez bycie w Seattle. Chciałbym kręcić tutaj częściej. Nie lubię tweetować — wolę Instagram. Myślę, że możesz powiedzieć o wiele więcej zdjęciem niż pisaniem.

Nie było cię w sześciu odcinkach w tym sezonie.

To był pierwszy rok, gdzie nie byłem w każdym odcinku. Byłem w każdym odcinku od odcinka pilotowego — blisko 250 odcinków. To wielka liczna.

Kiedy dowiedziałeś się, że postać zostanie wypisana?

Sprawy dzieją się bardzo szybko, gdzie jesteś jak: „Och to jest miejsce, w które to zmierza”. To po prostu się rozwinęło w bardzo naturalny sposób. Nie pamiętam daty. To nie było jesienią. Luty albo marzec. To wydarzyło się bardzo szybko.

Byłeś zaskoczony? Czy to było związane z twoją sześcioodcinkową przerwą?

To był po prostu naturalny postęp, sposób w jaki historia się rozwinęła, sposób w jaki wszystko się rozwinęło w bardzo naturalny sposób. To było jak: „W porządku! to był oczywiście właściwy czas”. To była po prostu miła przerwa, aby jakoś spojrzeć: „W porządku, jak życie wygląda tym razem?” to był dobry czas. Byłem w Brazylii na wyścigach przez pierwszą część przerwy. I potem to było pytanie… to po prostu rozegrało się w taki sposób. To pytanie do Shondy.

Tutaj musiało być wiele spekulacji o tym, gdzie byłeś w czasie tych sześciu odcinków.

O, tak. Nie czytam takich rzeczy. Nie jestem produktywny w czytaniu. Pewne głosy są pozytywne, pewne negatywne.

Czy kiedykolwiek rozmawiałeś o tym dlaczego nie będzie cię tak długo w tym sezonie?

Nie wiem.

W tym samym czasie swojej przerwy, rozstałeś się ze swoją żoną. Czy problemy w domu wpłynęła na twoją pracę?

Jesteś profesjonalistą. Pozostawiasz osobiste życie za drzwiami. Nie zamierzałem rozmawiać o moim życiu domowy jakby to była część serialu.

Czy plan wyścigów stał się zbyt wymagający?

To była kombinacja próby dogrania wszystkiego, i poziom zaangażowania jaki jest wymagany przy robieniu serialu, i również gdzie historie zmierzają. To był naturalny sposób, aby to zakończyć. To był czas.

Kiedy kręciliście twój ostatni odcinek, czy myślałeś o tym jak fani zareagują?

Fani troszczą się głęboko. Myślę, że Shonda troszczy się głęboko o fanów, i jak zareagują. Shepherd był ukochaną postacią. Ludzie nie chcą go stracić. Był w ich życiu przez dziesięć lat. I wiele pokoleń odkryło go. Na Netflix, osiem milionów tygodniowo ogląda serial, co jest niezwykłe. Są pasjonatami na całym świecie. Podróżuję po świecie, aby się ścigać, a ludzie wiedzą kim jest Shepherd. To uczy pokory. To trudne. Nadal to przechodzą. To bardzo nowe dla mnie.

Czy oglądałeś materiały z twojego finałowego odcinka?

Nie oglądałem odcinka w tym roku w ogóle. Nie oglądam ich. Nie cieszę się oglądaniem samego siebie.

Rozumiem, że Shonda napisała twój ostatni odcinek.

Shonda go napisała. Sprawdza każdy odcinek.

Czy powiedzieli ci wcześniej niż dwa odcinki będą zapowiadać możliwość twojej śmierci?

Nie było tutaj za wiele dyskusji.

Jak umrzesz w tym odcinku?

Nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć co się dzieje, ale jestem ciekawy, aby zobaczyć jaka będzie odpowiedź.

Jak długo zajęło kręcenie twojego ostatniego odcinka i gdzie to miało miejsce?

To rozciągnęło się prawie na trzy tygodnie. Każdy wiedział, że to był mój ostatni odcinek. Część była kręcona w studiu, a część w terenie.

Czy płakałeś swojego ostatniego dnia?

Nie. Nadal się z tym zmagam. To jest część procesu żałoby, doświadczenie po „Chirurgach”.

Jaki był ostatni dzień?

To było jak każdy inny dzień. To było po prostu kolejny dzień pracy. Tutaj nadal było zbyt wiele rzeczy dziejących się. Jesteś w środku tego — naprawdę nie przetwarzasz tego.

Czy ktoś pojawił się, aby się pożegnać?

To było bardzo ciche, bardzo ciche. Bardzo cicho odszedłem. To było piękne. Padało, co było naprawdę poruszające. Dostałem się do mojego samochodu, natrafiłem na godzinę szczytu, i dwie godziny później byłem w domu. Jestem emocjonalny teraz odnośnie tego, ponieważ zaczynasz patrzeć na rzeczywistość tego.

Czy wyobrażałeś sobie jak ostatnie dzień serialu będzie dla ciebie?

Nigdy nie myślałem o tym. Zawsze starasz się trzymać teraźniejszości. Nakład pracy plus długie godziny? To najlepszy sposóļ, aby poradzić sobie ze scenami i próbować sprowadzić tak wiele prawdy jak to możliwe.

Czy odszedłeś w dobrych stosunkach ze swoimi kolegami z planu?

Myślę, że tak.

Shondą?

Tak.

Co z Ellen?

Bardzo dobrze.

Porozmawiajmy o chemii.

[Waha się, a następnie płacze] To jest magia. To jest piękne. Jesteśmy jak małżeństwo. To było dziesięć lat, a to było magiczne od samego początku. Świetna chemia od razu.

Czy widzisz siebie jak masz późniejszą rozmowę z Ellen o twoim odejściu z serialu?

Myślę, że nadal przetwarzam sprawy. Zaczynam odczuwać to po raz pierwszy. Również zaczynam się oddzielać i odchodzić.

Jak czujesz się odnośnie sposobu w jaki odcinek się rozegrał?

Historia powinna być wpływowa, aby zakończyć to dla fanów. Myślę, że to będzie bardzo poruszające. Nie mam pojęcia jaki to będzie miało wpływ albo jaka będzie ostateczna wersja.

Czy myślisz, że wiadomość o śmierci Dereka wyjdzie na jaw zanim odcinek zostanie pokazany?

Jak tak może się nie stać? Myślę, że to będzie naprawdę trudne, aby utrzymać to w tajemnicy. Załoga wykonała świetną robotę, tak jak obsada. Gościnni aktorzy okazali się być bardzo wspierający, i bardzo poruszający, aby z nimi pracować.

Co ta rola znaczyła dla twojego życia?

To była życiowa zmiana.

Jak to było żyć z tą personą McDreamiego?

Jest idealnym facetem, a w taki sposób Shonda go stworzyła. Tutaj jest postrzeganie go przeze mnie, kiedy dochodzi do kontaktu z fanami, szczególnie młodszymi i starszymi fanami. Tutaj są pewne oczekiwania. Tutaj jest odpowiedzialność za to. To sprawiło, że też dorosłem. Tutaj były dobre jego cechy, które poprzez pracę osiągnąłem. To było dobre doświadczenie. To jeden aspekt mojej natury, i miejmy nadzieję, że dostanę możliwość, aby zrobić inne rzeczy, które pozwolą mi na dostęp do innej strony siebie.

Czy myślisz, że „Chirurdzy” osiągnęli swój szczyt?

Pierwsze sześć odcinków było zrobionych w bańce, więc nie mieliśmy pojęcia czy będziemy to robić czy jak to wyjdzie. I potem pamiętam, że byliśmy w midseasonie, „Gotowe na wszystko” były wielkim przebojem dla ABC. Nie byliśmy pewni czy zostaniemy zamówieni i każdy martwił się, że przegapi sezon odcinków pilotowych. „Co jeśli nie dostaniemy kolejnej roli? Jak zapłacimy za czynsz?” Zakończyliśmy te sześć odcinków i serial zadebiutował, a dosłownie z dnia na dzień, wszystko się zmieniło. Po piętnastu latach w branży, miałem sukces z dnia na dzień. Rozumie co to oznacza, i jak długo to zajęło, aby to osiągnąć. I potem ruszyliśmy to pracy. Potem ro się zmieniło. Kolejny serial pojawił się, a potem to stało się przebojem miesiąca. Ale ciągle utrzymujemy oglądalność, a to jest coś czym każdy jest zaskoczony. To świadectwo przyszłego razem - muzyki, montażu, obsady, scenariuszy - to jest prawdziwa praca zespołowa. Wygranie nagrody SAG dla załogi było najbardziej znaczącą nagrodą tutaj. To było piękne.

Opisz jak ludzie zareagują jak się pojawiasz.

Energia się zmienia, kiedy wchodzisz do pokoju. To było jak: „Och, oni rozmawiają o mnie”. To było dzikie. Dzikie.

Czy kobiety szaleją na twoim punkcie?

Tak. To szalone, ponieważ próbujesz dostać się do pokoju na przesłuchanie, gdzie nagle każdy na świecie cię zna, bez względu gdzie jesteś. I to miało miejsce w ciągu trzydziestu dni. Cieszę się, że miałem doświadczenie, aby sobie z tym poradzi, ponieważ to dość przytłaczające.

Jak to wpłynie na twoją karierę filmową?

Zrobiłem „Enchanted”, „Freedom Writers”… Pracowałem całą dobę w ciągu pierwszych kilku lat. Ściganie to było moje sanktuarium i ucieczka.

Jak inni członkowie obsady radzą sobie z sławą?

Każdy jest na swojej własnej podróży, radząc sobie z tym na własny sposób.

Dlaczego ten serial wywołał tak wiele dramatu za kulisami?

Nie wiem. Tutaj jest wiele dramatu w serialu. Ludzie kochają plotkować. To było nieprzyjemne będąc w tym, ale z sukcesem przychodzi dokładniejsze przyglądanie się. Jeśli sprawy mają miejsce, ludzie będą o tym mówić.

Czy staje na drodze w tworzeniu dobrego serialu?

To było odwrócenie uwagi, na pewno, ale musisz sobie z tym poradzić.

Jak świat Shondy się rozrasta, jak serial się zmienia?

Ludzie pojawiają się i znikają, historie się zmieniają. To jak życie, ciągle się zmienia i ewoluuje. Jest stagnacja i budowanie. To ma wzloty i upadki. To było stałe.

Czy kiedykolwiek obawiałeś się, że serial ucierpi z powodu nowego serialu Shondy „Sposób na morderstwo”?

Nie było strachu. Ponieważ ten moment miał miejsce, kiedy Kate Walsh opuściła „Prywatną praktykę”. Już przechodziłem przez te emocje.

Jak bardzo każdy odcinek się zmieniał od czytania scenariusza do ostatecznej wersji?

Nigdy nie wiedz, gdzie zamierzałeś pójść. To ciągle się rozwijało. To trwający twórczy proces. To ciągle płynęło i bardzo naturalnie ciągle się zmieniło, jak nigdy nie wiedziałeś co miało miejsce. Dla mnie, to było doświadczenie po prostu bycia obecnym i skupionym na: „Kim jestem dzisiaj?” Uczenie się tekstu, bycie w chwili, i ruszane z tego miejsca.

Czy twoje dzieci są na tyle dorosłe, aby oglądać serial?

Oglądają go teraz, ponieważ chcą zrozumieć, ale staram się je chronić przed oglądaniem. Nie lubię jak oglądają moje rzeczy. Mój syn lubi rozlew krwi i makijaż w tym przez swoją matkę. Jest tym zafascynowany. Moje drugiego syna mniej to obchodzi. Moja córka jest świadoma tego, ponieważ jej przyjaciele są tego świadomi. Nie miałem synów jak to zaczynałem. To było w drugim sezonie. Dorastali z tym. A moja córka miała dwa latka, kiedy zaczęliśmy, więc to była wielka część życia każdego od dekady.

Co dalej dla ciebie?

Mam kilka rzeczy, które rozwijam. Jedna nazywa się „The Limit”, którą sprzedałem Sundance Channel. To „Mad Men” w świecie wyścigów w latach 60. XX wieku. To rusza dalej. Ró



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Chirurdzy 

Zobacz również: