„Mieliśmy scenę w ostatnim odcinku, która została wycięta z powodu braku czasu” - powiedział producent wykonawczy Warren Leoght. „Były małe przebłyski. Widzisz Kelli jak gra przez cały czas tak, że martwi się o niego, troszczy się o niego na pewne sposoby. Jest opiekuńcza wobec niego, ale nie w taki sposób, gdzie musiałby wyrazić sprzeciw wobec tego”.

Chociaż Leight przyznaje, że uczucia dwójki są prawdziwe („Troszczy się o niego i musi się dowiedzieć, gdzie jego życie zmierza. Facet, który przeszedł przez rozwód - tutaj zawsze jest kilka złych lat” - mówi), nie spodziewaj się poważnej deklaracji miłości w najbliższym czasie. „Nie powinni tam iść; to przeciwko wszystkim przepisom wydziału” - mówi Leight. „Więc co się dzieje między nimi jest skryte i sporadyczne, a żadne z nich nie chciałoby tego nazwać związkiem”.