amelka
| 23-04-2015, 20:04:13
Zooey Deschanel była synonimem Jess z „New Girl” od prawie czterech lat - ale aktorka chce, aby fani wiedzieli, że kiedy Jess jest „urokliwa”, Deschanel naprawdę nie widzi, aby ta etykietka była stosowana do niej.
„Nie chcę identyfikować się, być może, z sposobem w jaki jestem przedstawiana w pewnych publicznych kontekstach” - powiedziała Deschanel w wywiadzie z Huffington Post. „Staram się trzymać z dala od tego rodzaju rzeczy”.
Deschanel zaczęła tłumaczyć, że „urokliwa” była terminem „obliczonym” jako aspekt kampanii marketingowej zaprojektowanej, aby dać serialowi dobry start od pierwszego sezonu. „To był nasz wydział marketingu w stacji Fox i wykonali naprawdę dobrą robotę w naszym pierwszym sezonie, ale to jest słowo, które opisuje postać, która gram, nie mnie” - powiedziała. „Nie chcę osobiście być identyfikowana z tym słowem… Oczywiście jestem wdzięczna za wszystkie możliwości jakie miała do tej pory, w tym ‚Jess i chłopkaów’, ale nie sądzę, że kiedykolwiek spotkałam osobę, która zna mnie i użyła tego słowa, aby mnie opisać, wiec to nie ma jakiegokolwiek znaczenia dla mnie”.
Gwiazda lubi mieszać rzeczy jeśli chodzi o role, które gra, zamiast identyfikować się z jednym rodzajem postaci. Niedawno powróciła do swoich filmowych korzeni, występując jako Stella w „Driftless Area”, które zadebiutowało na Festiwalu Filmowym Tribeca 18 kwietnia.
„Jestem artystką, i robię różnego rodzaju rzeczy, aby bawić ludzi, ale ostatecznie, kiedy dokonuję wyboru, dokonuję tego wyboru, który wyzwie mnie i będę robiła coś co wydaje się jakby miało być interesujące” - powiedziała Deschanel. „To jest moja filozofia”.