Vergara i Loeb rozeszli się w maju zeszłego roku, po prawie dwuletnich zaręczynach. Jednak Loeb teraz złożył pozew, twierdząc, że chce powstrzymać zniszczenie dwóch zarodków, które miał z Vergarą. Para podobno przeszła kilka nieudanych prób sztucznego zapłodnienia w 2013 roku, ale zerwała zanim dwa pozostałe zarodki mogły zostać wszczepione surrogatce.

„Powód chce upewnić się, że żeńskie zarodki nie zostaną zniszczone, ale powódka nie chce się zgodzić na zachowanie ich pod żadnymi okolicznościami” - można przeczytać w pozwie.

Jednak prawnik Vergary, Fred Silberberg wydał oświadczenie nazywając pozew Loeba „niewiarygodnym”.

„Vergara nigdy nie chciała zniszczyć swoich zarodków” - powiedział Silberberg. „Załącznikiem są formularze zgody, które zarówno Vergara jak i Loeb podpisali w listopadzie 2013 roku. Wyróżnione paragrafy wyraźnie stwierdzają, że żadne jednostronne działania nie mogą zostać podjęte odnośnie zarodków chyba, że obie strony dojdą do porozumienia. Vergara nigdy nie sugerowała, że chciała zniszczyć zarodki. Zawsze utrzymywała, że chce pozostawić je zamrożone, fakt, który Loeb i jego prawnik nie zawsze byli świadomi, pomimo oświadczeń Loeba, że jest odwrotnie”.

„Vergara, która szczęśliwie ruszyła dalej ze swoim życiem, jest pewna, aby pozostawić zarodki zamrożone przez nieokreślony czas jak nie ma pragnienia, aby mieć dziecko ze swoim byłym, co powinno być zrozumiałe, biorąc pod uwagę okoliczności”.