Streszczenie „Arrow”: Atom wchodzi do gry


redakcja   redakcja | 01-04-2015, 20:50:13


Streszczenie „Arrow”: Atom wchodzi do gry

W ostatnim odcinku „Arrow” (CW), nowożeńcy John i Lyla najwyraźniej zarejestrowali się na „Bloodbath & Beyond”, kiedy Oliver i Ray odkryli jak każdy inny chciałby ubrać się na wieczór.


Jak odcinek skupiony na Diggle’u trwał, „Suicidal Tendencies” prawdopodobnie są moim ulubionym odcinkiem do tej pory, głównie dlatego, że oprócz otrzymania tak potrzebnego skupienia na samotnym nie posiadającym kostiumu bohaterze Zespołu Strzały, odcinek zaserwował solidne poboczne historie na peryferiach.

Sam ślub był krótki, ale słodki w sposób, który miał zabawę pokazując nam jak zupełnie niezręczni nasi bohaterowie są, kiedy zostają wezwani do tego, aby uczestniczyć w normalnych społecznych ludzkich działaniach. (Mam na myśli, po prostu fakt, że Laurel musiała skoordynować gips na ramieniu z tą dynamitową sukienką…) To mówiąc, nie jestem całkowicie pewien co noszący koloratkę Ray w roli awaryjnego kapłana osiągnął, ale musimy na to pozwolić.

Co do operacji samego Diggle’a: Jednym z „problemów” z jakimi Strzała zmagał się w ostatnich miesiącach to niezłomne stanowisko Olivera, że obrońca miasta nie może mieć wszystkiego, że nie ma miejsca na rodzinę/romans - a jednak Diggle bezproblemowo znalazł się w swojej roli jako ojciec (chociaż „pracuje na komunikatorach” nieco częściej ostatnio). Deadshot potwierdza opinię Olliego, ponieważ jak widzimy w lepszych niż Hondkong retrospekcjach, Floyd naprawdę miał ciężko po powrocie z wojny - przyjęty przez żonę, a jednak spotkał się z obojętnością swojej bardzo młodej córki. co więcej, nie mógł utrzymać pracy albo uspołecznić się, wszystko z powodu zespołu stresu pourazowego wywołanego jego rolą jako żołnierz - jak za każdym razem, kiedy pociągał za spust, ktoś umierał. Dość dosłownie, będąc snajperem i w ogóle.

Jedno połączenie na 112 i nakaz ograniczający później, Floyd kończy w więzieniu - ale zostaje wypuszczony za kaucją przez podejrzanego reprezentanta H.I.V.E., otrzymując teczkę pełną gotówki i jego pierwsze zlecenie zabicia: Andiego Diggle’a.

Ta szczególna śmierć odbiła się krótko w czasie misji Składu Samobójców, aby ocalić porwanego senatora (jakby Steven Clip mógłby tylko został obsadzany jedynie jako „porwany senator”), kiedy pomiędzy śmiertelnymi utarczkami John dostrzega imię jego brata wytatuowane na klatce piersiowej Floyda, pośród prawdziwych osób, które Deadshot zastrzelił. Mimo to, Diggle nie poddaje się i ostatecznie lamentuje po stracie swojego wroga i przyjaciela, który - zgodnie z nazwą składu - poświęcił swoje życie dla większego dobra. Więc tak John i Lyla mogą wrócić do domu i być rodziną.

W porządku, Cupid. Nie, to nie randkowa strona, na której bywam często, ale nowy temat. Istnieją dwie szkoły myślenia o jej włączeniu tutaj. Albo powitać jej zwariowane żarty („Stworzymy silne, piękne dzieci”) i postawę napalonej stalkerki, albo uznasz to za uciążliwe w czasie akcji. Mnie na początku raziła w tym odcinku, ale jak godzina trwała, stopniowo „przekonywałem się” do jej bezmyślnego działania, szczególnie jak to dało Deadshotowi powód, aby się nią zainteresować.

Czy Diggle podąży za swoją decyzją, aby opuścić Zespół Strzały? Albo czy Lyla rezygnująca z A.R.G.U.S. wystarczy, aby wprowadzić normalność do jej rodziny? Zobaczymy…

Tymczasem w Starling City:

Kampania Ra’s al Ghula, aby malować Strzałę jako nawróconego płatnego mordercę opłaciła się bardzo mocno, umieszczając mściciela na radarze burmistrza, kapitana Lance’a i bogatego dzieciaka Raya. Potem Ray jako Atom chwycił skan prawdziwego Strzały i zdał sobie sprawę z jego prawdziwej tożsamości. To spowodowało tarcie z panią Raya, tworząc pełen napięcia moment, kiedy Oliver odwiedził swoje stare biura, aby poświadczyć o swojej niewinności technologicznemu tytanowi, który teraz zna jego sekret, a potem przygotował grunt pod starcie Atoma z Strzała/Arsenalem, które sprawiło, że Ray wyszedł tak przeżarty pomysłem, że - pomimo protestów opanowanej Felicity - Oliver Queen jest zimnokrwistym seryjnym mordercą. (A jednak Ray nie miał żadnych skrupułów przed rzuceniem Royem przez parking? Oliver ujął to najlepiej wcześniej: „Niestabilny”).

Wielką zaletą tej potyczki, oczywiście, było to, że Oliver nie miał kłopotów w wykorzystaniu słabości w projekcie kostiumu Raya, i potem wyłonił się jako lepszy mężczyzna przez to, że nie zaoferował swojemu przeciwnikowi strzały w głowie, ale zamiast tego wyciągnął pomocną rękę… i radę, aby zaufał Felicity, która wybrała Raya mimo wszystko.

Po tym jak sam trochę w myślach pobiłem Raya, powiem to: Kolejna scena, gdzie Felicity pytała czy jego „oferta” partnerstwa - w jego misjach i życiu - była nadal na stole, w połączeniu  odświeżająco ciepłą odpowiedzią Raya, według mnie była jednym z pierwszych dobrych chwil pary.

Niestety, jak odcinek zbliżał się do końca, Felciity była na rozdrożu, nie tak w przenośni, jak Maseo rozpoczął deszcz strzał na spotkanie burmistrza z Rayem, Lance’ami i innymi.

Co myślisz o odcinku „Suicidal Tendencies”?

Jesteś fanem „Arrow”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Arrow 

Zobacz również: