Arek Tobiasz
| 25-03-2015, 18:36:58
W środę w „Arrow” (CW), John Diggle i Lyla Michaels zmierzają w stronę ołtarza… po czym mamy jeden piekielny miesiąc miodowy, kiedy sprawy A.R.G.U.S. wymagają, aby nowożeńcy towarzyszyli Składowi Samobójców w śmiertelnej i nie tak romantycznej operacji.
Rozmawialiśmy z Davidem Ramseyem, o niepodobnych do „Arrow” zaślubinach, jego „chciwości” jeśli chodzi o sceny walki i złowrogich zagrożeniach, które stwarza Ra’s al Ghul u ostatecznie, organizacja H.I.V.E.
Jak ten ślub wygląda w intensywnym, szarym, ponurym serialu o superbohaterze znanym jako „Arrow”?
Wiem, prawda? Wiesz co - to wygląda jak nic z tych rzeczy, co jest świetną zmianą dla „Arrow”. To nie jest ponure, to nie jest mroczne. To rzeczywiście jest jasne, z kolorami. Możecie w to uwierzyć? To ma wiele zabawy, i wzięliśmy wskazówkę z lekkości „Flash”. Ale jak powiedziałeś, to jest „Arrow”, więc nie możemy pozostać tutaj zbyt długo, prawda?
Więc co się dzieje? Kwiaty w niewłaściwym kolorze zostają dostarczone, wiolonczelistka się spóźnia…? Takiego rodzaju dramat przed nami?
Deadshot, Floyd Lawton (w tej roli Michael Rowe), pojawia się, i z nim pojawia się Skład Samobójców. I z tym pojawia się A.R.G.U.S. Więc, tak, mają coś do powiedzenia odnośnie ich planów na miesiąc miodowy.
Co Cupid (Amy Gumenick) sprowadza do Składu Samobójców? Czy zaaklimatyzowała się dobrze?
Zaaklimatyzowała się dobrze, ponieważ pracowała z A.R.G.U.S. i zna swoje obowiązku - i ona jak każdy inny ma kilka ładunków wybuchowym umieszczonych w swoim kręgosłupie. Więc to jest tak! Ale sprowadza cały swój wątpliwy dowcip i wątpliwą poczytalność ze sobą. Dowiadujemy się nieco więcej o niej. I dowiadujemy się więcej o Floydzie Lawtonie w tym odcinku. Serial niesamowicie rozwinął Floyda Lawtona z tego jakiegoś jednowymiarowego zabójcy, który na początku był bardziej symetryczny, rozumiejący to kim jest i co go motywuje. Więc zamierzmay dowiedzieć się o wiele więcej o nim w tym odcinku.
Fani naprawdę wydają się cieszyć Deathshotem.
Tak, wydaje się, że tak. Jest świetną postacią. Dowiadujemy się dlaczego robi to co robi, co uczyniło go tym kim się stał. I myślę, że część z tego jest tym w co Diggle się przemieniło, co pozwoliło mu zobaczyć człowieczeństwo w Floydzie Lawtonie. Diggle w ogóle jest tego rodzaju facetem, takim, który widzi promyk nadziei. Pomimo tego, nie powiedziałbym, że jest przyjacielem z Floydem Lawtonem, na pewno nauczył się go szanować.
W ten najnowszej przygodzie Składu Samobójców, czy będą jakieś „gorące” sceny akcji dla Davida Ramseya?
Cóż, tak nie jest na początku, ale za każdym razem jak pozwalają mi robić moje walki na ekranie, to zawsze jest świetne. Diggle nigdy nie dostaje wystarczająco dużo walki - hastag #LetDiggleFight, zróbmy to. [Chichocze] Chciałbym tego więcej. To serial akcji, a Diggle jest ze służb specjalnych, przeszedł przez cztery zmiany w Afganistanie… Ten facet to prawdziwy rarytas. Więc nie ma niczego nowatorskiego, ale są pewne niesamowite sceny akcji.
Czy to ważne dla ciebie, aby pakować się w coś co każde kilka odcinków? Aby przypomnieć nam jakim twardzielem Diggle może być, zamiast tego po prostu biega z oprogramowaniem komunikacyjnym?
Nie mam nic przeciwko bieganiu z mikroportem; myślę, że widziałeś jaki Diggle ma do tego talent. [Śmiech] Więc nie wiem czy to jest „ważne” dla mnie. Jak w każdym innym serialu, te postacie są rozwijane przez cały czas. Widzisz te rzecz i potem jakoś odpadają, aby stworzyć inne postacie, i potem widzimy je znowu…. To jakiś rodzaj huśtawki, i podoba ci się to jako aktorowi. Słuchaj, jestem nieco chciwy jeśli chodzi o sceny akcji. Jestem mistrzem sztuk walki i za każdym razem jak mogę pokazać trochę sztuk walki, to jest świetne. Nie wiem czy muszę robić to w każdym innym odcinku, ale to jest zawsze zabawne do zrobienia - i tutaj zawsze jest miejsce na więcej tego.
Plus, bieganie z mikroportami oznacza mniej późnych nocy na zewnątrz w deszczowym Vancouver.
Cóż, to zawsze jest dobre, prawda. [Śmiech]
Pod wieloma względami, dziewiętnasty odcinek, „Broken Arrow”, brzmi dość mocno…
Tak. Słucha, od, naprawdę, szesnastego, siedemnastego odcinka do dwudziestego trzeciego [finału sezonu], to po prostu się intensyfikuje. Ra’s al Ghul to nie jest żart. I on zamierza dostać to czego chce od Olivera w jeden czy inny sposób. Jeden czy inny sposób jest tym co ma miejsce. A mówiąc o Lyli i Diggle’u, będą pod wpływem tego w bardzo poważny sposób przez Ra’s al Ghula, ponieważ nikt nie jest wykluczony dla niego, jeśli chodzi o dostanie tego czego chce. W nadchodzącym odcinku, będą dotknięci w osobisty sposób.
Czy zamierzamy dostać jakieś nowe rzeczy z H.I.V.E. w czasie pozostałej części tego sezonu?
To świetne pytanie - i H.I.V.E. jest częścią Wielkiego Złego w kolejnym sezonie, więc spodziewaj się, że H.I.V.E., jak Ra’s al Ghul, wpłynie na cały zespół. Zamierzamy dowiedzieć się dlaczego zatrudnili Deadshota, aby zabił [brata Diggle’a] Andiego, kim są, czego chcą…. H.I.V.E. do tej pory było ciche, jakoś na dalszym planie. Scenarzyści jakoś umieścili ich w ostatnim sezonie albo sezonie przed tym, a Diggle naprawdę nie rozmawiał za wiele o nich, ale H.I.V.E. jest czymś bardzo, bardzo poważnym. Będą obecną wielką trudnością dla Zespołu Strzały.
Jesteś fanem „Arrow”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.