Nowy rekrut "Glee" mówi o romansie Spencera, śpiewaniu piosenki Darrena Crissa, "Rise"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 07-03-2015, 01:40:52


Nowy rekrut

W ostatnim odcinku "Glee" upiekło dwie pieczenie na jednym ogniu przez wprowadzenie Finneasa O'Connella jako Alistaira, bardzo potrzebnego członka dla wiecznie nielicznych Nowych Kierunków i obiekt westchnień dla "postmodernistycznego nastoletniego geja" w tym sezonie, Spencera.


Rozmawialiśmy z O'Connellem o jego doświadczeniu dołączenia do "Glee" w jego ostatnich godzinach, co może nieść przyszłość dla Spencera i Alistaira, i jak oryginalna piosenka Darrena Crissa, "Rise" trafiła do dzisiejszego odcinka.

Jak wyglądał twój proces przesłuchania do tej roli?

Z biegiem lat, rzeczywiście próbowałem dostać się do tego serialu pięć razy do pięciu różnych postaci. Na pewno miałem przesłuchanie jako jedno z nowych dzieciaków na początku tego sezonu, i również jako jeden z nowych dzieciaków na początku czwartego sezonu; myślę, że wielu aktorów robiło tak z tym serialem.

Czy byłeś na bieżąco z serialem, czy po prostu musiałeś nadgonić wszystko jak cię obsadzili?

Nadążałem, pośrednio przez moją siostrę, która jest wielką fanką "glee". Ona była tak zazdrosna, kiedy otrzymałem rolę i udałem się na plan. Twoja młodsza siostra nigdy nie myśli, że jesteś fajny, ale myślę, że naprawdę pomyślała, że jestem trochę fajny przez to, że robię to.

Związek Spencera i Alistaira wydaje się naprawdę naturalny. Co działało u nich jako pary, a co zobaczymy u nich w nadchodzących tygodniach?

Moja ulubiona rzecz w tym jest taka, że to zostało napisane jako bardzo nie rzucający się w oczy związek gejowski. "Glee" było takim okrętem flagowym dla pokazywania homoseksualizmu, a podoba mi się to jak to się zmieniło w czasie sześciu lat. W pierwszym sezonie mieliśmy Kurta, który ujawnił się przez swoim ojcem, co było tak wielką sprawą. Potem jego relacja z Blainem była trochę kontrowersyjna - ale to czasu szóstego sezonu, jest ta postać Spencera, który jest napędzany przez akcję i po prostu okazuje się być gejem. Fakt, że jest gejem nie jest wielką sprawą, więc on i Alistair jakoś po prostu mają ten normalny licealny romans. Są po prostu jak inni; to nie koncentruje sie na fakcie, że są gejami.

Nowe Kierunki mają połączyć się z Warblersami w tym tygodniu po tym jak Dalton płonie. Wyobrażam sobie, że to nie idzie... gładko?

[Śmiech] Tak, to rzeczywiście dość świetne, że te dwie drużyny łączą siły po raz pierwszy. I szaloną rzeczą odnośnie pracy z Warblersami jest to, że są tak dobrymi tancerzami. Nikt z nas w Nowych Kierunkach nie jest tak dobry; pewni z nas potrafią tańczyć, ale Warblersi są, jak, wymiatacze w tańcu.

I Darren Criss napisał piosenkę, "Rise", którą wykonujecie w tym tygodniu, prawda?

Miałem tą piosenkę w mojej głowie przez tydzień, to tak wpadające w ucho... Nie dostajemy naszych scenariuszy, aż do ostatniej chwili, więc zaczęliśmy kręcić [piątkowy odcinek] dzień po tym jak dostaliśmy scenariusze, a dano nam tylko pierwszy akt, ponieważ to wszystko musieliśmy skończyć, kiedy zaczęliśmy. Pierwsza scena, którą nakręciliśmy to ta, gdzie Darren Criss ma przemówienie o tym jak to jest w porządku, że szkoła Warblersów spłonęła, ponieważ, jak feniks, oni też zamierzają powstać z popiołów. I napisał tę piosenkę  "Rise" kilka lat temu, więc był jak: "Czekaj, to przypomina mi tę piosenkę, którą napisałem". Więc myślę odtworzył ją producentom, a oni byli jak: "To brzmi dokładnie jak to co staramy się przekazać". "Glee" to cały proces pełen momentów taki jak ten.

Widzę cię na wielkim grupowym zdjęciu z finału. Jakie to było, aby wystąpić z tak wieloma członkami dawnej obsady?

[Śmiech] To trochę czuło się jak bycie czyjąś parą na ich spotkaniu absolwentów z liceum. Byli wszyscy ludzie, których widziałem wcześniej, i każdy inny mówił o tym, ale ja byłem taki nowy. Starałem się zobaczyć z każdą osobą, której nie spotkałem i być jak: "Cześć, jestem Finneas. Jesteś niesamowity".

Tak wiele jak możesz powiedzieć, jakie są twoje myśli o zakończeniu finału? Czy fani będą zadowoleni?

Byłem naprawdę poruszony przez finałowy odcinek, kiedy przeczytałem go po raz pierwszy, mam nadzieję, że każdy będzie tak zadowolony jak ja byłem. Jako fan, to po prostu czuło się naprawdę przekonująco; to daje wiele sensu i naprawdę kończy sprawy. Jest również mały skok w czasie, pewne rzeczy mają miejsce w przyszłości, więc możesz zobaczyć, gdzie każdy kończy.

Fani "Glee"... Twoje myśli o rodzącym się romansie Spencera i Alistaira? Twoje nadzieje co do finału serialu? Napiszcie to wszystko w komentarzach!

Jesteś fanem „Glee”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Glee 

Zobacz również: