Arek Tobiasz
| 28-02-2015, 01:24:12
Legenda "Star Treka" Leonard Nimoy zmarł w swoim domu w Los Angeles w piątek po walce z przewlekłą obturacyjną chorobą płus, powiedziała jego żona, Susan, New York Times. Miał 83 lata.
Oprócz grania bardzo logicznego naukowca i oficera U.S.S. Enterprise, pana Spocka, w oryginalnym serialu "Star Trek" - który w przyszłym roku będzie miał 50-lecie swojej premier - i w jego sześciu kinowych kontynuacjach, Nimoy powtórzył rolę w dwóch odcinkach "Star Trek: The Next Generation" jak również w pierwszych dwóch filmach, rebootach "Star Treka" J.J. Abramsa.
Inne telewizyjne role aktora również obejmowały występy w "Fringe" (jako nikczemny William Bell), "Mission: Impossible" i serial dokumentalny "In Search Of…" (który prowadził), a także użyczał głosu w "Teorii wielkiego podrywu" (jako figurka Spocka w posiadaniu Sheldona), "Star Trek: The Animated Series" i "Simpsonach" (jako on sam).
"Słowo nadzwyczajny jest często nadużywane, ale myślę, że to naprawdę odpowiednie w przypadku Leonarda" - powiedział aktor "Star Treka" George Takei w piątek. "Był wyjątkowo utalentowanym facetem, ale również był bardzo przyzwoitym facetem. Jego talent obejmował reżyserowanie jak również aktorstwo i fotografię. Był bardzo wrażliwym człowiekiem. I czujemy jego odejście bardzo mocno... I będzie nam go brakować".
Kapitan z "Star Treka", William Shatner, z kolei powiedział: "Kochałem go jak brata":
"I loved him like a brother. We will all miss his humor, his talent, and his capacity to love."
-William Shatner http://t.co/U8ZN98tVYp
— William Shatner (@WilliamShatner) luty 27, 2015
Nimoy również pracował jako reżyser, stając za kamerą przy takich filmach jak "Star Trek III: W poszukiwaniach Spocka", "Star Trek IV: Powrót do domu" i "Trzech mężczyzn i dziecko", a także w telewizyjnych odcinkach serialu "T.J. Hooker", "The Powers of Matthew Star" i innych.
Ale może najbardziej szczególne z tego wszystkiego, Nimoy, jako Spock, pokazał małym dzieciom takim jak ja, że, wiesz, to jakoś fajne być najmniejszą osobą w pomieszczeniu. Tutaj, wyjaśnia początki pozdrowienia Vulcan.
Wcześniej w tym tygodniu, Nimoy podzielił się tym kawałkiem poezji na Twitterze:
A life is like a garden. Perfect moments can be had, but not preserved, except in memory. LLAP
— Leonard Nimoy (@TheRealNimoy) luty 23, 2015
Leonard Nimoy, bez wątpienia, żył długi i z powodzeniem.
Więcej wspomnień Nimoya przez jego kolegów, kumpli i innych, których dotknął swoją pracą.
My friend and colleague Leonard Nimoy passed today. A true legend, and a wonderful human being. Sadly missed.
— john noble (@thejohnnoble) luty 27, 2015
#LLAP RIP to the best First Officer. @TheRealNimoy
— Jonathan Frakes (@jonathansfrakes) luty 27, 2015
RIP Leonard Nimoy. So many of us at NASA were inspired by Star Trek. Boldly go... http://t.co/qpeH5BTzQc pic.twitter.com/nMmFMKYv1L
— NASA (@NASA) luty 27, 2015