TO NIE ONA, TO MÓJ BRAT | Jak odcinek się rozpoczyna, Bailey, Ben i jego rodzeństwo, Kurt, rozsypywali prochy ojca chłopaków w lesie, kiedy Kurt stracił przytomność wcześniej narzekając na duszność. Po pewnych badaniach w Grey Sloan, Mer odkryła, że poziom jego estrogenu był tak wysoki jak u cheerleaderki i jego śledziona była tak spuchnięta, że musiała zostać od razu usunięta. Ben nie mógł się domyślić tego co się dzieje - narkotyki, jak się martwił - ale, opierając się na wynikach badań i braku włosów na klatce piersiowej pacjenta, Bailey domyśliła się, że jego brat stawał się jego siostrą. "Po prostu powinienem czuć się w porządku z tym?" - Ben krzyczał na Kurta. Tak, Bailey powiedziała swojemu mężowi - dobitnie - kiedy byli sami. "Tu nie chodzi o ciebie. To jej piosenka, więc zejdź ze sceny i pozwól jej śpiewać". Ben nigdy nie doszedł do tego, ale jak odcinek się kończył, Bailey zwerbowała Jacksona, aby leczył Kurta... to znaczy, Rosalyn.

KŁAMSTEWKA PANI DOKTOR | Kiedy Alex i Callie żartobliwie pytali "wyczerpaną" Mer o jej długodystansowy seks, pytania Maggie były bardziej wymierzone. Kiedy wreszcie miała dość unikania i słuchania kłamstw, przyznała się, że Derek dzwonił - wielokrotnie - zastanawiając się, gdzie Mer była. Więc "cokolwiek robiłaś" z walizką pełną bielizny, Maggie powiedziała, to "nie miało miejsca z nim". Ona jej nie osądzała, jak dodała. I bez względu na wszystko, "Chcę być tutaj dla ciebie, ale lubię Dereka, i nienawidzę kłamać". (Jednak udało jej się kryć swoją przyrodnią siostrę, pojawiając się z historyjkami o drzemkach, prysznicach i awaryjnych operacjach). Mimo to, Mer nie chciała powiedzieć prawdy. Też bym "Zaufała mojej opiekunce z moimi dziećmi", zauważyła. "To nie znaczy, że teraz wiszę ci moją życiową historyjkę". (Ała, Mer. Ała). W końcu Mer przyznała się, że nigdy nie wsiadła do samolotu. Zamiast tego, "pojechałam do jednego z tych hoteli przy lotnisku". Potem, była zbyt zakłopotana, aby przyznać się komukolwiek, że nie pojechała odwiedzić Dereka. "Zupełnie rozumiem dlaczego mi nie powiedziałaś. Przepraszam" - powiedziała Maggie, obejmując Mer. "Ale dziękuje, że mi powiedziałaś". Tego wieczora, Mer również przyznała się Alexowi. "Nie chcę zostawić Dereka" - wyjaśniła to - "ale na pewno nie chce być z nim teraz".

JAK KAŻDY ODZYSKAŁ SWÓJ RYTM | Wcześnie w odcinku, Callie - lamentowała odnośnie jej ostatniego celibatu - zapytała Owena czego używał jako podryw. Jak muzyka się sączyła, odpowiedział, że był po prostu szczery, odnośnie jego kariery, jego czasu w wojsku, wszystkiego. Później, skarcił Herman za kradzież kanapy, i w odpowiedzi, zaprosiła go do - uśmieszek, uśmieszek, oczko, oczko - wypróbowania jej z nią. Żartuję, dodała za późno, aby powstrzymać go przed zarumienieniem. Kiedy zgłosił jej zachowanie Amelii - w przypadku jakby to był symptom pogorszenia się guza Herman – Shepherd zapytała czy to jest niewłaściwe między kolegami, aby, wiesz, spróbować zrobić to na kanapie. To sprawiło, że Owen zaczął się znowu jąkać. Tymczasem, lecząc kobietę, która udawała omdlenia, aby uniknąć odrzucenia oświadczyn jej spolegliwego zalotnika, Amelia przyznała się Callie, że nie ma żadnego sposobu na podryw odkąd rzuciła narkotyki. Pamiętaj, "Nie zamierzam w żaden sposób zatwierdzać narkotyków jako środek do randkowania" - pospiesznie dodała. Chociaż tej nocy Amelia pojawiła się u drzwi Owena z butelką musującej wody wapiennej i po chwili otrzymała w zamian pocałunek. W tym samym czasie, Callie zaprosiła seksownego gościa do tańca w ulubionym barze lekarzy.

SEKS SIĘ SPRZEDAJE | Kiedy podsłuchała, że Arizona żyje u Alexa z zdziczałymi rezydentami, Herman zaśmiała się głośno. Alex potem sprawił, że zrobiło się jeszcze bardziej żenująco przez ujawnienie Herman, że w poprzednim roku Arizona "spoufaliła się" z rezydentką. Ale im bardziej niewygodne się to stawało dla Arizony, tym bardziej to się podobało Herman. "To jest najlepszy mój dzień" - zachichotała. Do tego czasu dowiedziała się, że Arizona była technicznie żonata w czasie jej romansu z Leah, a Herman i Robbins wydawały się czuć na tyle dobrze ze sobą, że są na drodze do stania się przyjaciółkami. "Jesteś brudną, niegrzeczną dziewczynką" - zachwycała się Herman. Jak godzina się kończyła, dwójka nawet wymieniła się historiami o ich przeszłości na skradzionej kanapie... która, jak się okazało, była domem dla Herman aż albo umrze albo Amelia ją uratuje. Jeśli pozostajesz tutaj, powiedziała Arizona, to ja też. Na co Herman pospiesznie powiedziała: "Powinnaś wiedzieć, że nie będę uprawiała z tobą seksu".

ŚRODEK NA POCIESZENIE | Richard był tak zachwycony przez jego pojednanie z Catherine... aż zaczął podejrzewać, że ona tylko wykorzystywała go jako wymówkę, aby pozostać trochę dłużej w pobliżu i sprawdzać co u Jackson i April (wbrew życzeniom jej syna). Jak się okazało, Richard i Catherine nie byli tak pojednani jak Webber myślał. Kiedy powiedział jej, że go wykorzystuje, zauważała, że mu wydawał się podobać pomysł silnej kobiety bardziej niż rzeczywiście polubił silną kobietę. "Musisz jakoś to rozwiązać" - dodała - "zanim ruszymy dalej gdziekolwiek".

Dobra, twoja kolej. Co myślisz o tym odcinku? Nie sądzisz, że to było złe, że Mer umieściła Maggie w sytuacji, gdzie musiała okłamywać Dereka (bez ostrzeżenia jej, że znalazła się w takiej sytuacji)? Czy widziałeś, że nadchodzi zwrot akcji z Brucem Jennerem? Napisz w komentarzu!

Jesteś fanem „Chirurgów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.