Ale kiedy dr Castellano wreszcie się dowiaduje, wiadomość pochodzi z nieoczekiwanego źródła. Weź trochę lodów i ogórków, i czytaj dalej, aby dowiedzieć się jak to wszystko się rozwija.

ZGADNIJ KTO JEDZIE NA MANHATTAN? | Kiedy 30 (!) testów ciążowych daje pozytywny wynik, Mindy nie może zignorować faktu, że ma Castellano w swoim brzuchu. Ale jak najlepiej powiedzieć przyszłemu ojcu, "katolikowi na poziomie sędziego Scalii", który żartuje o tym, że nie chce mieć dzieci, aż będzie starszym obywatelem.

Kilka prób poprzez wideo czat nie działa, więc Mindy postanawia się wsiąść do samolotu do Nowego Jorku na romantyczny weekend w lesie z jej facetem. Chociaż po przybyciu jest zaskoczona widząc ojca Danniego, Alana, i jego przyrodnią siostrę, małą Danny, w mieszkaniu.

Mała Danny nie jest kochającym piłkę, posłusznym dzieciakiem, którym była jak potkaliśmy ją w zeszłym sezonie (patrz również: garderoba jak u gotki, uderzenia szkolnych pracowników), a Alan zaczyna odwiedziny od proszenia Danniego - aka jednego z synów, których porzucił trzydzieści lat wcześniej - o poradę rodzicielską.

Ku mojemu ekstremalnemu zaskoczeniu, Danny rzeczywiście wydaje się być zaszczycony i szczęśliwie zgłasza się, aby udzielić kilka wskazówek, które zebrał z dzieciństwa Richiego w "Growing Pains". (Uwaga: Odcinek jest świetny, ale to byłoby jeszcze lepsze z Richiem, w tej roli Max Minghella, na pokładzie, prawda?)

Mindy i Danny anulowali ich wypad, aby mógł poradzić sobie z zaistniałą sytuacją, a kiedy ona przekazuje tę wiadomość Annette, mama Castellano zaprasza ich wszystkich na kolację. Mimo to Danny myśli, że to jest "rodzinna" sprawa, w którą nie trzeba angażować Mindy.

PRZEBOLEJ TO, MAŁY DANNY | Czas na motywacyjny telefon od Petera (!), który zjada swoją wagę w czerwonym mięsie w Teksasie pomiędzy atakami stalkingu Laren i jej dziecka. (Uwaga: Dlaczego ją prześladuje? Czy ona nie wydawała się ogólnie zgodzić na jego przenosiny tutaj w ostatnim odcinku?) Peter wzywa swoją koleżankę, aby umieściła siebie w dramacie Castellanos: Mimo wszystko, kto jest bardziej rodziną niż kobieta nosząca jego dziecko? Więć przyjmuje jego radę i kończy przy stole mamusi w Queens.

Wieczór idzie dość dobrze - Annette nosi platynową perukę (ponieważ, w jej szczęściu z dr Ledreau, "Moje włosy stały się blond, jak u księżniczki"), Dot żywi urazę do Alana, która rywalizuje z Annette, itd. - aż Mindy zdaje sobie sprawę, żeDanny udaje swoje emocjonalne problemy.

"Twoja młodsza siostra poznała odwieczną taktykę zachowywania się jak psycholka aż dostanie to czego chce" - płacze Mindy. "Wiem to, ponieważ ją wymyśliłam!"

MAMUSIA POSKŁADA TO DO KUPY | Ale Danny powtarza, że to sprawa Castellano, więc nieszczęśliwa Mindy odchodzi. Wracając do stołu, Annette jest wściekła na wieść, że jej leniwy były kolejny raz porzucił swoją rodzinę - i to, że jej głupi syn mu to umożliwił - i biegnie po Mindy, aby powiedzieć jej, że jest dumna z (brutalnego) sposobu w jaki radziła sobie z Danny. Ale kiedy kobieta jest na zewnątrz, Annette zdaje sobie sprawę, że Mindy jest naprawdę ciepła... i nie piła żadnego wina przy kolacji... i szczęśliwie dedukuje, że będzie babcią! (Uwaga: Podoba mi się to jak serial pokazał, że super Katoliczka Annette była zadowolona, a nie wkurzona, odnośnie takiego stanu rzeczy).

Mamusia biegnie do środka i przekazuje Danniemu wiadomość (Szóstka z plusem za twoją reakcję, Chrisie Messino), więc dr C szuka wszędzie swojej dziewczyny zanim znajduje ją w szpitalnej poczekalni, jak zemdlała w kupie opakowań z szarlotki z automatu.

Kiedy to nie jest spiknięcie w samolocie, uścisk jaki jej daje jest bardzo temu bliski. I kiedy mówi: "Jesteśmy rodziną" z jego dłonią na jej brzuchu, to jest piękne.

Co myślisz o tym odcinku? Masz ulubioną kwestię, o której nie wspomniałem? Napisz w komentarzu!