Arek Tobiasz
| 13-02-2015, 18:56:40
Nie możesz zawsze mieć szczęśliwego zakończenia w "Chirurgach".
To okazało się być prawdziwe dla April (Sarah Drew) i Jacksona (Jesse Williams) w czasie czwartkowego odcinka, kiedy dowiedzieli się, że ich dziecko ma wrodzoną łamliwość kości typu drugiego, co sprawiło, że kości dziecko połamały się w jej łonie. April i Jackson zdecydowali się wywołać wcześniejszy poród, aby dziecko nie musiało cierpieć i mogło umrzeć spokojnie w ich ramionach.
Chociaż April wstępnie miała wątpliwości, jak miała nadzieję na cud, ostatecznie postanowiła przez to przejść, nazywając ich syna Samulem Norbert Avery zanim umarł. Co dalej dla pary? Złapaliśmy Drew, aby się dowiedzieć.
Jak trudne to było dla ciebie, aby zagrać to biorąc pod uwagę, że byłaś w prawdziwej ciąży w tym czasie?
To było naprawdę intensywne, ale to również pomogło mi dostać się do tych wszystkich rzeczy jako aktor o wiele łatwiej niż myślę, że byłabym w stanie jeśli nie byłabym w ciąży. Ale to było na pewno intensywne. Pamiętam zaraz po nakręceniu pierwszej scenie tego odcinka, gdzie to było jak: "Och, kości mojego dziecka się łamią?!", zaraz po tym jak to nakręciliśmy, obudziłam się dwa dni później i czułam jakby dziecko się nie ruszało. Poszłam do szpitala i zostałam podłączona do monitora. Bałam się i w zasadzie widziałam twarz Geeny Davis jak mówiła mi straszne rzeczy o moim dziecko. To było trochę popaprane na pewno. To sprawiło, że czułam to wszystko jak coś bardzo, bardzo prawdziwego, to na pewno.
Dlaczego zdecydowałaś się przedstawić tę historię?
Nie byłam jeszcze w ciąży, więc to była jedna sprawa. Nie jestem tak mrocznym człowiekiem. Przestawiłam to przypadkowo. W odcinku dziesiątego sezonu, Catherine Avery zakłada, że April jest za życiem i jaka jej postawa będzie jako osoba, która jest pro-life. Omawiając to ze scenarzystami, zaoferowałam nie tak czarno-białe spojrzenie na to jak wierząca osoba może sobie z tym radzić. To pojawiło się w formie historii, która wydarzyła się przyjaciółce mojej mamy, który była za życiem i mieli dziecko z wrodzoną łamliwością kości typu drugiego. Ostatecznie wywołali poród i ochrzcili dziecko. Wszystko co wydarzyło się w naszym serialu wydarzyło się przyjaciołom mojej mamy. Zaoferowałam tę historię w poprzednim sezonie. Kiedy przeczytałam scenariusz, gdzie powiedzieli, że April była w ciąży, byłam jak: "Och, na pewno zamierzacie wykorzystać tę historię, prawda?" A ona była jak: "Och, nie chciałam, ale o mój Boże, to jest niesamowite, zamierzamy teraz to zrobić". Potem byłam naprawdę podekscytowana z tego powodu, ponieważ pomyślałam, że to może być naprawdę ciekawa i emocjonalna podróż szczególnie dla pary, która nie podziela tych samych przekonań. Aby móc mówić o rzeczach, o których się tak trudno rozmawia, pomóc ludziom opłakiwać i może mieć współczucie do kogoś kogo przekonania są inne od twoich - wszystkie te rzeczy mogą się pojawić, a to sprawia, że "Chirurdzy" są świetni - to dlatego to przedstawiłam.
April ma takie poczucie akceptacji pod koniec odcinka, ale jak to ją zmieni?
Idąc dalej, myślę, że w pewnym sensie przechodząc przez to, ma ten cud, który jej się przydarzył. Jackson poszedł modlić się do Boga, w którego nie wierzył dla swojej żony, co uważam za coś pięknego i niesamowitego a ta modlitwa została wysłuchana w formie jej opiekującej się tą kobietą, która straciła swojego narzeczonego. Widziałam scenę jak przytulała tę kobietę i mówiła tego słowa: "Jesteś silna i przejdziesz przez to. To jest takie bolesne, ale możesz to przetrwać". Widziałam to jako odpowiedź Boga na modlitwę Jacksona, aby się pokazał. Jak kręciłam tę scenę, miałam poczucie: "Bóg obejmuje April i trzyma ją, a on idzie obok niej. Nie porzucił jej i nie jest zły i okrutny. Jest z nią". To może naprawdę pozwolić wierzącej osobie dojrzeć i rozwinąć się o wiele bardziej niż jeśli tylko podążasz za zasadami, robiąc dobre rzeczy i jak dobre rzeczy ci się przytrafiają. Przeżycie tragedii takiej jak ta i potem czucie, że Bóg pokazuje się tobie jest czymś co wpływa na kogoś ogromnie i rzeczywiście wzmacnia jej wiarę.
Powiem, że idąc dalej będzie miała o wiele mniej cierpliwości do rzeczy, które się nie liczą. Ma scenę z pacjentem, gdzie pacjent zrobił coś naprawdę głupiego sobie przez co wylądował w szpitalu, a ona nie ma zupełnie cierpliwości do niego - nie ma współczucia i sympatii. Przeszła przez piekło i wróciła. "Przykro mi, jeśli zamierzasz robić sobie coś głupiego, zasłużyłeś na to co się wydarzyło". Widzimy surowszą stronę jej, ma nieco twardszą skorupę.
Co to znaczy dla szansy April, aby znów zajść w ciążę? Czy to będzie coś o czym muszą porozmawiać teraz?
Nie tak szybko. Oboje po prostu próbują przetrwać i starają się dojść do siebie, opłakać stratę i ostatecznie wrócić do pracy. Ta rozmowa nie pojawia się.
Amelia przeszła przez coś podobnego ze swoim dzieckiem w "Prywatnej praktyce". Chociaż nie mieliśmy żadnej sceny między nimi w tym odcinku, może to je zbliży?
Mam taką nadzieję. To nie pojawiło się jeszcze w żadnym scenariuszu, ale naprawdę, naprawdę mam nadzieję na to, ponieważ myślę, że to może być naprawdę wspaniała relacja. Po prostu uwielbiam Caterinę tak bardzo, że chciałabym z nią pracować.
Co dalej dla April i Jacksona?
To powrót do pracy i próba dowiedzenia się jak żyć po przejściu przez taką tragedię. Również, jak April zaczyna się zmieniać, to będzie zaskakujące, dziwne i szokujące dla Jacksona, więc to będzie o: "To jest to kim jestem teraz. Czy czujesz się w porządku z tym?" I oglądanie jak dostosowują się do tego co ta tragedia im obojgu wyrządziła.
Jesteś fanem „Chirurgów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.