Świeża dawka nowych seriali zadebiutuje w ciągu kolejnych trzech miesięcy, w tym mocno wyczekiwane debiuty znanych nam gwiazd takich jak Hayley Atwell ("Marvel's Agent Carter") i Taraji P. Henson ("Empire"), a także powroty najlepszych twórców takich jak Vince Gilligan ("Better Call Saul" i "Battle Creek"), Tim Kring ("DIG") i John Ridley ("American Crime"). Przygotowaliśmy informacje o nowych serialach, które będę debiutować aż do 15 marca.

Teraz czas na "American Crime"...

Data premiery: Czwartek, 5 marca (ABC)

30-sekundowa zapowiedź: Rozwodnicy Russ Skokie (Timothy Hutton) i Barb Hanlon (Felicity Huffman) otrzymują telefon, którego żaden z rodziców nie chce mieć. Brutalne włamanie do domu kosztowało życie ich syna będącego weteranem wojennym, a jego piękna królowa piękności jest w stanie krytycznym, co wywołało szok wśród społeczności, a rodziny zarówno ofiar jak i oskarżonych się z tym zmagają. Jak sprawa się rozwija, rasowe i społeczno-gospodarcza napięcie rośnie, a ofiary mogą nie być tak niewinne jak wydawały się na początku. "To nie jest serial o prawie, policjantach, czy zbrodni, co zostanie zawarte w 45 minutach" - wyjaśnia producent wykonawczy (i zdobywca Oscara za "Zniewolonego") John Ridley. "To jest o wierze, rodzinie, relacjach, jak zbrodnie wpływają na ofiary i oskarżonych na dłuższą metę".

Miejsce, miejsce, miejsce: Małe miasteczko Modesto w Kalifornii, najlepiej znane jako miejsce "American Graffiti", zostało celowo wybrane jako miejsce zbrodni. "Chciałem miejsca, które czuło się jakby mogło reprezentować różnorodność naszego narodu i nie miało swojego bagażu" - mówi Ridley.