Szef "Sposobu na morderstwo" zapowiada następstwa "nocy morderstwa, "zmienione" życie seksualne Connora i problemy z ślubem Michaeli


amelka   amelka | 02-02-2015, 01:36:17


Szef

Jeśli długi język to krótkie życie, jak mówi stare przysłowie, to uczestnicy zabójstwa Sama Keatinga z "Sposobu na morderstwo" mogą zmierzać do katastrofy rozmiarów Titanica.


"Wszystkie postacie [zaangażowanie w zabicie i pozbycie się ciała Sama] są bardzo normalnymi ludźmi. Nie są przyzwyczajeni do ukrywania tak wielkiego sekretu" - zdradza showrunner Pete Nowalk. "I rzeczywiście zobaczymy jak jeden z nich zdradza ten sekret komuś spoza grupy" w zimowej premierze. "Nie chcę powiedzieć kto zdradza ten uczynek" - dodaje. "Ale to nie będzie osoba, której się spodziewasz".

Złapaliśmy Nowalka, aby dowiedzieć się tego czego możemy się spodziewać w finałowych sześciu odcinkach pierwszego sezonu, w tym czy będzie kolejny moment w stylu: "Dlaczego twój penis jest w telefonie zmarłej dziewczyny? czy nie oraz jakie luźne końce na pewno zostaną zakończone do końca pierwszego sezonu serialu.

Strona "Sposobu na morderstwo" na Facebooku zawierała scenę z czwartkowego odcinka, gdzie Laurel ostrzega, że pierwszy uczestnik Nocy Morderstwa, który pójdzie na policję szybko narazi się na gniew pozostałej czwórki. Ale oczywiście ci ludzie nie są naprawdę bliskimi przyjaciółmi, a również mamy problem tego, że tylko Wes zadał śmiertelny cios. Dlaczego, powiedzmy, Laurel albo Connor albo Michaela nie mieliby się przyznać?

To spostrzeżenie się pojawi - i to bardzo szybko. Co zrobili w środku nocy w tej szalonej sytuacji to jedno. Jak weźmiesz prysznic i masz chwilę, aby pomyśleć, wszyscy z nich, jak każdy z nam, szukają drogi wyjścia. Każdy dba o siebie. To wielkie pytanie, które utrzymuje się we wszystkich z nich [w premierowym odcinku]. Ale do końca dziesiątego odcinka, odpowiemy na to jak zamierzają sobie poradzić, i dlaczego nie mogą się oddzielić od grupy.

Czy pozostanie razem jest bezpieczniejsze niż rozdzielenie się?

To jest jedna z możliwości. Podejmują decyzję w czasie gry, w czasie ułamka sekundy, a to jest zabawa w pozostałej części sezonu dla mnie - aby oglądać jak wszyscy próbują wydostać się z tego.

Czy masz coś w drugiej połowie sezonu, co dorównuje momentowi "Dlaczego twój penis jest w telefonie martwej dziewczyny?"/temu jak Annalise zdejmuje swoją perukę?

[Śmiech] O Boże. Nie wiem. Nigdy nie myślałem: "Czy mamy jedną scenę, która sprawi, że ludzie zwrócą na to uwagę?" O to nie po to cała scena usuwania peruki się pojawiła. Wszystko jest dostosowywane - Viola jest taką niesamowitą, głęboką, złożoną aktorką, gdzie nawet nie widziałem wcześniej emocjonalnego wpływu, który odciska się na każdym. Więc nie, część mnie nie wiedziała czy mamy scenę, która jest dobra. Chociaż mamy nadzieję, że historie są po prostu tak intrygujące, a odcinki kończą się naprawdę ekscytującymi zwrotami akcji.

Jak planowałeś drugą połowę pierwszego sezonu - z wiedzą, że wyniki oglądalności gwarantują drugi sezon - jak postanowiłeś co chcesz rozwiązać, a co chcesz pozostawić otwarcie zakończonym do czasu jak finał nadejdzie?

Dałem sobie obietnicę, kiedy stworzyliśmy odcinek pilotowy: Dowiemy się kto zabił Sama i kto zabił Lilę do końca pierwszego sezonu. I jestem naprawdę szczęśliwy, że tego dotrzymałem. Już otrzymaliśmy odpowiedź co do tego kto zabił Sama - i dowiemy się również kto zabił Lilę. Naprawdę lubię rozwiązywać fabułę z historią; otrzymywać odpowiedzi. To było bardzo ważne dla scenarzystów i dla mnie - upewnić się, że odpowiemy na wiele luźnych zakończeń. Oczywiście pewne przeniosą się do drugiego sezonu, ale to jest naszym celem jako scenarzystów, aby tworzyć nowe rzeczy. chcieliśmy upewnić się, że nie tracimy czasu za bardzo na nic nieznaczące rzeczy, a to co było świetne w krótszym sezonie - piętnastu odcinkach - że odpowiadamy na pytania i ruszamy dalej.

Sceny seksu Connora w pierwszej połowie sezonu były jakoś epickie, co najmniej. Czy możemy się spodziewać czegoś tak skandalicznego jak jego spiknięcie w pokoju do kserowania czy jego szybki numerem w łazience w sądzie?

Co jest ciekawe w Connorze teraz... Noc Morderstwa zmieniła ich wszystkich na zawsze. Co jest zabawne dla mnie to oglądać jak wszystkie postacie reagują na to w pewnym sensie, którego się nie spodziewamy. Styl życia Connora z seksualnymi przygodami - w następstwie morderstwa, to może nie być takie ważne dla niego. I coś innego staje się ważniejsze dla niego. Staramy się pozostać wierni postaciom i historiom - i on zmienia się nieco przez resztę sezonu, która tylko pokrywa około dwa miesiące czasu w naszym serialu. Ma o wiele więcej rzeczy z Oliverem, co było zawsze zabawne dla nas do pisania. Chociaż zawsze będzie ciekawy seks w naszym serialu. [Śmiech]

Michaela też dość mocno straciła głowę w Noc Morderstwa, nie tylko z powodu śmierci Sama i jej zaginionego pierścionka, ale również przez jej starcie z przyszłą teściową, co było naprawdę wyborne. Czy Lynn Whitfield powróci w drugiej rundzie?

Zamierzamy zagłębić się w to co dzieje się z Michaelą teraz. Czy ślub nadal będzie miał miejsce? Jak psychologicznie i emocjonalnie nadal będzie radzić sobie ze swoim życiem? Jak może ciągle planować wesele, kiedy ma krew na swoich rękach? I pani Walker, jej przyszła teściowa, jest tą potężną postacią, i dość wkurzającą czasami. Ona wróci. Będziemy mieli kolejną interakcję między Michaelą i jej przyszłą teściową, ostatecznie. Zobaczymy co się dzieje między nią a Aidenem teraz jak jest wielką morderczynią.

Umieściłeś ten pomysł w odcinku pilotowym, gdzie Annalise twierdzi, że nigdy nie poznamy do końca nikogo. I w tym samym czasie, ciągle zasadzasz te małe nasionka w postaciach, które są tak specyficzne, gdzie muszę wierzyć, że zmierzają do czegoś znaczącego - teściowa Michaeli nazywa ją śmieciem z bagien, Wes mówiący o samobójstwie swojej matki, losowe spiknięcie Bonnie z obcym w hotelowym holu. Czy to ma sens dla fanów, aby trzymać się tych małych chwil? Ostatecznie to rozwinie się w coś większego, tak?

Tak, a to rzeczywiście widzowie i wszyscy z was byliście tymi, którzy naprawdę zachęcili nas do zrobienia tego. Co jest świetne w tym jak przyjmujecie wszystkie tajemnice serialu jest to jak możemy po prostu umieszczać ziarnka i nie wyjaśniasz ich w tym samym odcinku. W wielu serialach, czujesz się jakbyś musiał zrobić to, ponieważ widzowie mogą straci zainteresowanie albo nie rozumieć: Ale wszystko co właśnie powiedziałeś - jak o śmieciu z bagien - to jest po prostu prawdziwe życie dla mnie. Ludzie nie są zawsze dokładnie tym kim się wydają być. Tylko dlatego, że Michaela prezentuje się w taki sposób, to nie znaczy, że urodziła się tak. Wszyscy zakładamy maski przez całe nasze życie. Zabawą serialu jest tajemnica tego kim są ci wszyscy ludzie i skąd pochodzą. I czy dokładnie są tymi kim się wydają być? Czasami są, a czasami tylko odgrywają rolę. W czasie serialu i sezonu, dowiemy się więcej o każdym z nich. Dowiemy się jak ich domowe życie prawdopodobnie wyglądało zanim pojawili się na studiach. Jesteście tak spostrzegawczy, że nie czujemy się jakbyśmy literowali rzeczy. To daje nam wolność, aby pisać lepiej. [Śmiech] I powoli odrywać warstwy naszych postaci - co jest tym co robisz w prawdziwym życiu. Spotykasz ludzi, pracujesz z nimi i powoli dowiadujesz się tego kim są. To nie jest ciekawe dla mnie. Odkrywamy postacie tak jak wy, a aktorzy pomagają nam przy tym. Nikt nie mówi ci monologu i potem wiesz wszystko o nich co musisz wiedzieć.



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja 
Seriale: Sposób na morderstwo 

Zobacz również: