amelka
| 29-01-2015, 19:40:33
Ostatni odcinek "Glee" był prawdziwą gratką dla tych, którzy są zaangażowani w "Klaine'a" i "Samchel" - oczywiście w zależności od tego po czyjej stronie jesteś jeśli chodzi o te pary.
Na przykład, jeśli uznajesz koncepcję Sama i Rachel za całkowicie odrażającą, jest dobra szansa, że nadal czyścisz bałagan zrobiony po twoich godzinnych wymiotach. Ale jeśli jesteś cały za tym, aby Rachel spróbowała z panem Evansem, ten odcinek "Glee" - od wspólnego wykonania "A Thousand Miles" do godnego westchnienia pocałunku - prawdopodobnie był dla ciebie prawdziwa ucztą.
Oczywiście, fakt, że Sam jest za pośrednictwem hipnozy pod rozkazami Sue, aby uwieść Rachel - i fakt, że Sam ostatecznie odrzucił zaproszenie na kawę/randkę z Rachel, ze względu na jego ciągłe uczucia do Mercedes - skreślił romans Samchel zanim nawet miał szansę rozkwitnąć.
Och cóż, to było zabawne, kiedy trwało...
OPERACJA: KLAINE | Ale to, aby Samchel miało miejsce nie było naprawdę głównym celem Sue w tym odcinku. W początkowych chwilach odcinka, ujawniła, że sama jest najbardziej zaciekłą fanką Klaine'a spośród nas wszystkich; najwyraźniej była zdruzgotana od czasu ich rozstania. To czego chce bardziej niż cokolwiek, jak wyjaśniła, to zobaczyć jak dwójka jej ulubionych bluzeczek łączy się raz i na zawsze, głównie dlatego, aby mogła uczestniczyć na ich "wspaniałym" gejowskim ślubie. Czym jest "Bluzeczka", pytasz? Zajrzyjmy do Słownik Sylvester:
Bluzeczka (rzeczownik): przewiewna, damska bluzka. Tak nazywam mój ulubiony rodzaj gejów. Z Bluzeczką zawsze wiesz na czym stoisz. Nie mogą się podkraść, ponieważ słyszysz jak delikatnie się kołyszą, mną i poruszają na letnim wietrze. Pierwszy krok w planie Sue to było oddzielenie Blaine'a od Karofskiego, i na Boga, nie powstrzymała się przed niczym: Umieściła dosłownie niedźwiedzia w ich łóżku, umieściła wszystkich brodatych byłych Karofskiego na kolacji w tej samej restauracji i nawet (jakoś) udowodniła, że są spokrewnieni. Ale właśnie jak Blaine wydawał się gotowy, aby się rozstać, Kurt zapewnił go, że Sue sfabrykowała tę całą sprawę z "kuzynami z trzeciego pokolenia". (Uwaga: "Dlaczego ona i wszyscy inni nie mogą zrozumieć, że... jesteśmy lepsi jako wielcy przyjaciele?" mogło być największą trollową kwestią w historii "Glee". Podobało mi się to).
CO ZA WIDELEC? | I potem był inny szalony plan Sue, aby zniszczyć Willa Schuestera. Właśnie kiedy dawni rywale wydawali się zaczynać tworzyć przyjaźń - albo bliską przyjaźni rzecz jaka może istnieć miedzy nimi - Will zrobił coś tak ohydnego, tak niemożliwego do wypowiedzenia, że to umieściło Sue znowu na wojennej ścieżce. To prawda... nie zabrał swojego plastikowego widelca po lunchu. Po prostu zostawił go na stole, diabeł wcielony. Czy to coś dziwnego, że Sue poprzysięgła zemstę?! Nawet zwerbowała do pomocy dyrektorkę Carmel High School - która, jak się okazuje, to identyczna siostra Figginsa, Abigail Figgins-Gunderson - aby spróbować go wyrzucić. Naprawdę nie ma żadnych granic w jej bezwzględności.
I teraz czas na ocenę muzycznych występów...
Sue: “Bitch” — Ocena: 5+
Rachel i Sam: “A Thousand Miles” — Ocena: 6-
Wokalna Adrenalina: “Rock Lobster”/”Whip It” — Ocena: 5
Dobra, czas na szczerość: Co myślisz o połączeniu Sama z Rachel? Jak długo będziemy musieli czekać jak Kurt i Blaine wrócą do siebie? Napisz w komentarzu swoje myśli i recenzje odcinka.
Jesteś fanem „Glee”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.