Pomimo spełnienia wszystkich żądań Uziemiaczy - w tym spaleniu ciała Finna na miejscu masakry - Ludzie Nieba wspólnie pozostali wrogiem publicznym numer jeden pod koniec środowego odcinka po tym jak jeden z Uziemiaczy (rzekomo!) został otruty przez Raven. Niestety, Clarke była w stanie ujawnić prawdziwego sprawcę, Gustusa, który zamierzał wrobić Ludzi Nieba i powstrzymać ich sojusz z Uziemiaczami.

I porozmawiajmy o Clarke przez chwilę: Tak jak Lexa przewidywała ("Co zrobiłaś dzisiaj będzie cię prześladować aż do końca twoich dni"), duch Finna nigdy nie był więcej niż kilka kroków za bohaterką serialu, aż nowe słowa z tego samego źródła ("Martwi zniknęli... żyjący są głodni") ostatecznie stały się prawdziwe. Umieszczenie tego noża w klatce piersiowej Finna okazało się być pierwszym krokiem w podróży Clarke do przywództwa; drugim krokiem było przyjęcie idei utożsamiającej miłość ze słabością.

Czy podoba ci się pomysł zimnej Clarke pozbawionej serca? Oczywiście, że nie. Ale czy wolę słabą, prześladowaną Clarke? Pewnie.

W Mount Weather, Montiemu udało się włamać do pokoju kontrolnego i odblokować sygnał, który powstrzymywał ich sygnał SOS przed dotarciem do ich kolegów z Arki, ale jego zwycięstwo - wraz z postawą w stylu Hiro - było krótkotrwałe, kiedy podejrzliwy ochroniarz przejrzał go w jego lichym przebraniu. Teraz jest uwięziony w tej samej klatce co Harper; po prostu miejmy nadzieję, że również nie podzieli jej losu.

Koledzy z Ziemi, chcemy usłyszeć wasze myśli o środowej zimowej premierze: Czy dostałeś zakończenie historii z Finnem, na jakie liczyłeś? Czy cieszysz się z tej nowej, twardej Clarke? I który z ukochanych Ludzi Nieba jako kolejny będzie gryźć ziemię? Napisz w komentarzu swoje myśli i przypuszczenia.

Jesteś fanem „The 100”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.